Żegluga

Rosyjski tankowiec przewożący ropę naftową, objęty sankcjami Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, we wtorek 28 października po awarii silnika, zaczął dryfować, a następnie osiadł na mieliźnie w Kanale Sueskim – poinformowały Władze Kanału Sueskiego (SCA).

Pływający pod rosyjską banderą Komander płynął na końcu liczącego 19 statków konwoju, na południowym torze kanału, gdy nagle doszło do awarii silnika, co spowodowało, że statek zaczął dryfować i osiadł na mieliźnie. Opisana przez SCA sytuacja miała miejsce we wtorek około południa (czasu lokalnego).

Władze SCA wysłały w kierunku uwiezionego na mieliźnie tankowca pięć holowników, które podjęły 274-metrową jednostkę i sprowadziły z powrotem na tor wodny.

Natychmiast po otrzymaniu przez Główne Centrum Kontroli Nawigacji informacji o awarii maszyn tankowca, która doprowadziła do jego osiadania na mieliźnie w 47 km (oznakowanie kanału) o godz. 12:30, pięć holowników SCA: Mohamed Beshir, Mosaed 4, Port Said 3, Suez 1 i Nabil Elhelaly, zostały wysłane na miejsce zdarzenia w celu przeprowadzenia niezbędnego holowania tankowca z mielizny i powrotu na kurs. Na miejsce akcji wysłano także holownik Ezzat Adel, aby pomóc w dalszych pracach holowniczych, przekazano w komunikacie.

Wysłanie holowników oraz prace ratownicze zajęły tylko 30 minut, ponieważ holowniki SCA z powodzeniem poradziły sobie z sytuacją awaryjną i były w stanie rozwiązać problem do godziny 13:00, podkreślono.

Holownik ratowniczy Ezzat Adel o uciągu 160 ton rozpoczął holowanie tankowca na kotwicowisko na Wielkim Jeziorze Gorzkim, a ruch w obu kierunkach powrócił do normy.

Przedstawiciele SCA nie poinformowali o ewentualnych uszkodzeniach kadłuba rosyjskiego tankowca po zetknięciu z dnem.

Admirał Ossama Rabiee, prezes i dyrektor zarządzający Suez Canal Authority, poinformował z kolei, że ruch w kanale przebiega normalnie w obu kierunkach, a sytuacja z rosyjskim tankowcem, dzięki szybkim działaniom ratowniczym nie wpłynęła w żaden sposób na ciągłość żeglugi.

Jak podkreślono w komunikacie, we wtorek przez Kanał Sueski przepłynęły w obu kierunkach 34 statki o łącznym tonażu netto 1,4 mln ton.

Komander jest tankowcem podejrzanym o przynależność do tzw. „floty cieni”. Statek w ciągu ostatnich trzech lat co najmniej pięć razy zmieniał państwo bandery i nazwę.

Z dokumentów wynika, że właściciel statku ma siedzibę w Hongkongu, a zarządzaniem nim zajmuje się podmiot rosyjski.

Komander to tankowiec typu Suezmax, zbudowany w 2004 roku. Jest to duży statek do przewozu ropy naftowej, który ma 274 metry długości i 48 metrów szerokości. Jego nośność (dopuszczalna masa ładunku) wynosi około 150 581 ton.

LEW (Źródło: SCA)

1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter