Stal pochodząca ze statków wycofanych z eksploatacji może odegrać kluczową rolę w procesie dekarbonizacji europejskiego przemysłu stalowego — wynika z raportu opublikowanego przez Shipbreaking Platform, Sandbag oraz Uniwersytet Tuscia.
Autorzy podkreślają, że wykorzystanie wysokiej jakości stali okrętowej może znacząco wesprzeć przejście hutnictwa na niskoemisyjne technologie pieców łukowych.
Stal jest fundamentem europejskiej strategii przemysłowej, a osiągnięcie celów klimatycznych UE wymaga szybkiego odejścia od produkcji w wielkich piecach na rzecz metod opartych na złomie. Według Shipbreaking Platform zwiększenie zdolności recyklingu statków w Europie stanie się konieczne, aby zapewnić stabilne dostawy surowca.
– Europejska flota to ogromne źródło wysokiej jakości stali, która dziś jest przetwarzana głównie poza UE, często w warunkach niebezpiecznych dla ludzi i środowiska. Odpowiednie regulacje, lepsza identyfikowalność i zachęty finansowe mogłyby zmienić złom okrętowy w filar niskoemisyjnej gospodarki o obiegu zamkniętym – komentuje Benedetta Mantoan, współautorka raportu.
Wysokiej jakości stal z potencjałem ponownego wykorzystania
Stal wykorzystywana w statkach charakteryzuje się jednolitą jakością i spełnia rygorystyczne normy techniczne, co czyni ją wartościowym zasobem nie tylko do recyklingu, lecz także do ponownego użycia. W raporcie podkreślono dynamiczny rozwój rozwiązań, które mogą zwiększyć opłacalność i skalę wykorzystania tego typu materiału.
Wśród analizowanych inicjatyw znalazły się:
- cyfrowe narzędzia śledzenia materiałów opracowane w ramach projektu Horizon CirclesOfLife,
- badania nad przedłużeniem żywotności jednostek pływających prowadzone przez holenderską TNO,
- model ponownego wykorzystania blach statkowych w budownictwie rozwijany przez startup Nordic Circles, oceniony jako ekonomicznie i środowiskowo korzystny.
Według autorów raportu współpraca branż morskiej, stalowej i budowlanej umożliwi zwiększenie odzysku materiałów i rozwinięcie obiegu zamkniętego na skalę przemysłową.
– Bez pełnej dokumentacji składu i certyfikacji część wartości stali przepada. Poprawa identyfikowalności jest warunkiem pełnego włączenia złomu okrętowego do europejskiego łańcucha wartości – podkreśla Mantoan.
Rosnący potencjał złomowania floty UE
Raport przedstawia również dane obrazujące skalę niewykorzystanego dziś potencjału:
- tylko 1 proc. europejskich statków trafia do recyklingu w stoczniach UE,
- 70–95 proc. masy jednostki można odzyskać jako stal,
- recykling stali okrętowej pozwala zredukować emisje CO₂ nawet o 80 proc. względem produkcji z materiałów pierwotnych,
- spodziewany wzrost liczby złomowanych statków z UE/EFTA może przynieść 12 mln ton złomu rocznie, co odpowiada 20% obecnego zapotrzebowania UE na złom stalowy.
Oznacza to, że europejski sektor żeglugowy może dostarczyć znaczącą część surowca potrzebnego do transformacji hutnictwa.
Recykling statków powinien wejść do polityk przemysłowych UE
Autorzy raportu podkreślają, że nadchodzące regulacje unijne, w tym planowana ustawa o gospodarce o obiegu zamkniętym oraz ustawa o akceleratorach przemysłowych, powinny uwzględniać zrównoważony recykling statków jako element wspierający dekarbonizację przemysłu stalowego.
Według Shipbreaking Platform konieczne jest:
- wzmocnienie wymogów identyfikowalności materiałów,
- skuteczne egzekwowanie istniejących przepisów dotyczących złomowania,
- stworzenie systemu zachęt dla recyklingu w europejskich stoczniach.
Zdaniem autorów, wdrożenie takich rozwiązań przyniosłoby korzyści środowiskowe, gospodarcze oraz strategiczne, a jednocześnie pozwoliłoby ograniczyć odpływ cennego surowca poza granice UE.
Mateusz Gibała
