Inne

Piąty dzień wędruje morskim brzegiem Krzysztof Skrzypek. Wyprawa przebiega bez większych trudności.

- Z Kołobrzegu wystartowałem w okolicach godziny 10 rano - relacjonuje na swoim blogu - Na początku mocno wiało i sypało śniegiem, później zaczął padać deszcz, a na końcu wszystko się uspokoiło. Droga przebiegła bez problemu a przed Sarbinowem była najpiękniejsza plaża jaką do tej pory widziałem. 

Pogoda jest w miarę dobra, idzie się, jak mówi Krzysztof Skrzypek, właściwie bez problemów.

- Dzisiaj pogoda była idealna, a piasek twardy jak stal - informował we wtorek. - Na odcinku do Mrzeżyna podjechała do mnie Straż Graniczna, ale tylko mi odmachali i po chwili zawrócili. Również na tym odcinku plaża była momentami zalana i o mały włos utopiłbym wózek.

Gwoli wyjaśnienia: student ciągnie za sobą ważący szesnastokilogramowy wózek z potrzebnym mu dobytkiem, którego łączny ciężar to około 30 kilogramów. Codziennie przechodzi ok. 30 kilometrów. Jeżeli nic nie zakłóci wedróki, śmiałek powinien dotrzeć do Helu we wtorek.

Czytaj także: Skrzypek wyruszył!

+1 człowiekowi z fantazją...
...z nadzieją poznania fotoreportażu z tej znakomitej wyprawy pozdrawiam entuzjastę ,życząc nowych równie z wyobraźnią podejmowanych wypraw...W
16 luty 2013 : 09:15 Guest | Zgłoś
-1 fascynujące...
z niecierpliwością czekam na newsy z nastepnej życiowej wyprawy,np. wypad na ryby,czy zabawa z synem w indian
16 luty 2013 : 16:32 Guest | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0052 4.0862
EUR 4.2719 4.3583
CHF 4.4093 4.4983
GBP 4.9894 5.0902

Newsletter