Przez manipulacje transponderami na statkach i zakłócenia w odbiorze GPS, na mapach ruchu morskiego widać jakby na granicy Rosji w Zatoce Fińskiej tworzyły się formacje tankowców czy innych jednostek handlowych lub holowników i krążyły w kółko, ale w rzeczywistości ich tam nie ma – twierdzi Straż Przybrzeżna Finlandii.
Jej zdaniem dochodzi do tego niemal każdego dnia
"Taniec na morzu" czy zabawa w "kółko graniaste" – taki "ruch" jednostek widać na udostępnionych przez radio Yle zdjęciach z serwisu MarineTraffic.
Według zastępcy dowódcy Straży Przybrzeżnej Zatoki Fińskiej Ilji Iljina podobne działania rozpoczęły się w zeszłym roku.
Chodzi o zakłócanie i nękanie, ale służby śledzą sytuację i na razie nie są potrzebne inne działania poza standardowym nadzorem – powiedział oficer w rozmowie z Yle.
Stanowi to problem dla innych statków ponieważ nie można już ufać urządzeniom elektronicznym, tak jak dotychczas, a należy przejść na tradycyjną nawigację – przyznał z kolei szef departamentu w Fińskiej Agencji Transportu Aleksi Uttula.
Zdaniem Marttiego Lehto z Wydziału Technologii Informacyjnych Uniwersytetu w Jyvaskyla, celem zakłóceń danych dotyczących lokalizacji statków może być próba sprawdzenia, czy na mapie są prawdziwe statki, czy też fałszywe, by stworzyć niepewność co do rzeczywistej sytuacji na morzu.
Może mieć to związek z sankcjami wobec rosyjskiej floty cieni, a Rosja próbuje ukrywać fakt korzystania z takich jednostek – przyznał.
Jeśli kraj odbiorca chce ukryć, że surowiec pochodzi z Rosji, urządzenia Systemu Automatycznej Łączności (AIS) w transporcie morskim są celowo wyłączane, dzięki czemu dane o lokalizacji mogą być fałszowane.
Fińskie władze informowały wcześniej, że zakłócenia w odbiorze sygnału GPS i nawigacji w Zatoce Fińskiej nasiliły się jesienią 2024 roku, a liczba zgłaszanych przypadków przez krajowych jak i zagranicznych operatorów statków jest wielokrotnie większa niż w poprzednich latach i mierzona w tysiącach w skali roku.
Według służb Rosja ingeruje w sygnał nawigacji satelitarnej by chronić swoją infrastrukturę we wschodniej części Zatoki przed atakami ukraińskich dronów. Zwrócono też uwagę, że Rosja posiada systemy i bazy do prowadzenia wojny elektronicznej, zlokalizowane w Zatoce Fińskiej, m.in. w rejonie Petersburga oraz w południowej części Bałtyku w obwodzie królewieckim. Wykorzystuje też własny system nawigacji satelitarnej Glonass.
Z Helsinek Przemysław Molik