Jest szansa, że przy ul. Karsiborskiej, gdzie mieści się przeprawa Centrum, powstaną toalety. Taką nadzieję daje inwestycja planowana przez Żeglugę Świnoujską.
Ci którzy korzystają z przeprawy promowej Karsibór często zadają pytanie, dlaczego w okolicy nie ma toalet.
- W kolejce na prom czeka się minimum godzinę - mówi Magdalena Adamska, mieszkanka Świnoujścia. - Niestety w okolicy nie ma restauracji ani żadnego baru czy toalet.
Na brak sanitariatów narzekają także turyści.
- Czasem czeka się bardzo długo zanim przyjedzie prom i wtedy toaleta by się przydała - mówi Dominika Ramut z okolic Szczecina. - Brak miejsca, w którym można się załatwić powoduje, że kierowcy i podróżni masowo wędrują do lasu.
Takiego kłopotu nie ma na przeprawie Warszów. Tam toalety znajdują się przy samym wjeździe na prom. Po drodze jest kilka sklepów i restauracji, gdzie można kupić ciepłą herbatę, kawę, czy wodę.
- Teraz kolejki na prom Bielik nie są tak długie, jak przed zmianą ich użytkowania, więc toalety raczej używane są sporadycznie - mówi Mariusz Kołodziej, mieszkaniec Świnoujścia. - Niemniej uważam, że toalety w takich miejscach są niezbędne.
Tej opinii nie da się podważyć, jednak nie można powiedzieć, że toalet nie ma w ogóle. Przy promach Karsibór umieszczono przybytki typu toi toi. Z toalet można także skorzystać na pokładzie promu. To jednak, zdaniem podróżnych, za mało.
- Po drodze powinny być normalne toalety, do których można pójść z dzieckiem - mówi Anna Romanowska z Poznania. - To prawda, że jesteśmy przyzwyczajeni do realiów świnoujskiej przeprawy i wiemy, jakie to uciążliwe dla wszystkich. Jednak myślę, że wiedząc, jak wiele osób chce się przeprawić na wyspę, miasto powinno zadbać przynajmniej o taki komfort podczas oczekiwania.
Toalet do tej pory nie było z prostej przyczyny - braku odpowiednich instalacji. Nie wykluczone, że takie w ogóle nie powstaną.
- W związku z tym, że Żegluga Świnoujska będzie prowadziła inwestycję doprowadzenia wody do przeprawy karsiborskiej, otworzyła się możliwość lokalizacji na dojeździe stałych toalet - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.
Do tej pory mieszkańcy musieli sobie jakoś radzić.
- Wiadomo, że jak się jedzie poza wyspę w weekend, to trzeba przewidzieć dyskomfort - mówi Andrzej Szczepanik ze Świnoujścia. - Nie pić dużo przed wyjazdem, a później zatrzymać się przy najbliższej stacji benzynowej. Gorzej jest latem. W upale nie da się nie wziąć łyka wody.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.