W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o zagadkowej śmierci dwóch ochroniarzy na statku Maersk Alabama. W dniu wczorajszym (24.02.2014) Policja na Seszelach ogłosiła, że ochroniarze zmarli z powodu problemów z oddychaniem w wyniku zawału spowodowanego narkotykami.
W kabinie zajmowanej przez zmarłych znaleziono strzykawki i heroinę. Zabezpieczony materiał dowodowy został wysłany do laboratorium na Mauritiusie, celem ostatecznego potwierdzenia, że to narkotyki spowodowały śmierć amerykanów.