Żegluga

Południowokoreański armator kontenerowy Hanjin Shipping poinformował swoich klientów, że wkrótce zamknie to dwie nierentowne linie. Wkrótce nie będzie pływał na linii Azja - Morze Czarne (połączenie ABX – Asia Black Sea Express), a slot przejmą armatorzy chińscy (China Shipping, Yang Ming i Wan Hai).

Natomiast na przełomie kwietnia i maja zawiesi on linię transatlantycką obsługiwaną przez mały kontenerowiec (4367 TEU), którą użytkuje w sojuszu CKYH (wraz z: COSCO, „K” Line i Yang Ming Line) oraz z armatorem Evergreen. Jest to pętla (wahadło) pomiędzy portami Europy Zachodniej (Antwerpia, Bremerhaven, Rotterdam, Le Havre, w drodze powrotnej Antwerpia) i Wschodniego Wybrzeża USA (Nowy Jork, Norfolk, Charleston), zwana NTA.

Wyjście Hanjin z pętli NTA – po prawie dziesięciu latach – eksperci odbierają raczej w kategoriach symbolicznych pod względem znaczenia. Został on zmuszony finansowo do ograniczenia ambicji, aby zawijać do głównych terminali kontenerowych na świecie.

Kim Young Min - CEO Hanjin poinformował, że armator poniósł straty cztery kwartały pod rząd, a łączna strata wyniosła 239 mln UDS. W efekcie, aby złagodzić „tymczasowe problemy z płynnością”, Hanjin musiał pożyczyć 150 mld KRW (141 mln USD) od firmy siostrzanej Korean Air.

Jak ocenił Drewry Maritime Equity Research (DMER), ostatni rok pokazał, jak wrażliwy na koniunkturę jest rynek przewozów kontenerowych. W przypadku Hanjin, chodzi o to, czy uzyska przypływ gotówki, zamiast opierać się na krótkoterminowym zadłużeniu. 

1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter