Żegluga

Przedłuża się prywatyzacja Polskiej Żeglugi Bałtyckiej SA z siedzibą w Kołobrzegu. Kolejna jej odsłona zdaniem sceptyków znów się zakończy niepowodzeniem.

Urzędnicy z Ministerstwa Skarbu Państwa uważają, że wszystko przebiega normalnie. Tymczasem pracownicy PŻB są zaniepokojeni. Od listopada 2009 roku nie znalazł się podmiot, który chciałby przejąć 9,5 mln imiennych akcji spółki o wartości 10 zł każda, stanowiących blisko 92 procent kapitału zakładowego. W ciągu 4 lat MSP wielokrotnie zapraszało potencjalnych inwestorów do negocjacji w sprawie ich nabycia. Wszystkie wszczynane do tej pory procedury kończyły się jednak fiaskiem. Wśród nich była wzbudzająca wiele emocji propozycja kupna przedsiębiorstwa przez Polen Line. Mimo iż strony wynegocjowały cenę, do wpłaty należności nigdy nie doszło. Nieoficjalnie się mówiło, że kołobrzeski armator miał zostać sprzedany za 60 mln zł.

Trwający w tej chwili proces prywatyzacji PŻB zatrzymał się na negocjacjach pomiędzy resortem Skarbu Państwa a potencjalnym inwestorem. Przypomnijmy, że jest nim powstała na początku roku firma Poland Sweden Line Gmbh - spółka powiązana ze znanym armatorem promowym TT Line. Jak się dowiedzieliśmy, negocjacje dotyczą szczegółów projektu umowy sprzedaży. Ministerstwo Skarbu Państwa oficjalnie zapowiada, że wkrótce podejmie decyzję odnośnie dalszych działań.

Przedłużająca się prywatyzacja kołobrzeskiego armatora promowego jest dla niego niekorzystna. Chodzi między innymi o rychłą i pociągającą za sobą ogromne koszty konieczność przystosowania jednostek do nowych wymogów dotyczących paliw o niskiej zawartości siarki. Wszystko wskazuje na to, że należące do PŻB promy będą zasilane lekkimi olejami napędowymi, które są o 80 proc. droższe niż mazut. Przedsiębiorstwa nie stać będzie bowiem na instalację na swoich dość wyeksploatowanych statkach linii technologicznych służących do odsiarczania spalin.

Zbyt kosztowne byłoby także przystosowanie promowych siłowni do zasilania skroplonym gazem ziemnym LNG. Dlatego jedyną alternatywą pozostają paliwa lekkie. Tak czy inaczej, PŻB czeka znaczący wzrost kosztów, co może skutecznie zniechęcić potencjalnych inwestorów do kupna akcji przedsiębiorstwa. Nie bez znaczenia jest także fakt, że na początku przyszłego roku spółka TT-Line uruchomi nowe połączenie promowe ze Świnoujścia do Trelleborga. Zwiększy się tym samym konkurencja na rynku usług promowych pomiędzy Polską a Szwecją, które są głównym źródłem przychodu Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.

(pw)

1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter