Przewoźnik Scandlines zakończył rok 2012 z zyskiem na poziomie 570 milionów koron. Jest to wzrost o imponujący miliard koron w porównaniu z rokiem 2011.
Dobre wyniki są efektem doskonałej sprzedaży na trasach Morza Bałtyckiego. Poza tym w miarę rosnących przychodów spłacano długi co znacznie obniżyło koszty związane z odsetkami i obsługą. Zarząd firmy przyjmuje wyniki jako "satysfakcjonujące". W roku bieżącym oraz przyszłym Scandlines spodziewa się wzrostu 3-5% zarówno jeżeli chodzi o zysk jak i obrót. Powodem optymistycznych wizji na przyszłość jest zwiększający się popyt na trasach Dania-Niemcy, a także improwizacja usług takich jak catering czy sprzedaż na pokładzie. Linie planują także zainwestować w dwa nowe promy do obsługi trasy Gedser-Rostock.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.