Trwa rozpoczęta w niedzielę operacja podnoszenia z dna zbiornika Kujbyszewskiego na Wołdze statku "Bułgaria", który zatonął 10 lipca. Udało się go wczoraj wyrównać na dnie i postawić w pozycji pionowej.
- Statek postawiono na stępce. Rozpoczęto prace podkładania pod jednostkę szerokich pasów metalowych, aby ją wyciągnąć na powierzchnię - poinformował Timur Chikmatow. Pasy te mają długość 15 m i 1,5 cm grubości. Dwa z nich będą podłożone od strony rufy statku, dwa zaś od dzioba. Poprzednia akcja zakończyła się niepowodzeniem, gdy w niedzielę zerwała się jedna z lin. Doszło też do wycieku produktów naftowych ze statku. Wiceminister ds. sytuacji nadzwyczajnych Aleksandr Czuprijan uspokajał jednak wczoraj, że wszystkie te substancje udało się już zebrać i można kontynuować proces podnoszenia. "Bułgaria" po podniesieniu ma być odholowana do doku.
Przeładowany i niesprawny technicznie statek wycieczkowy "Bułgaria" zatonął w niedzielę, 10 lipca, podczas kursu po sztucznym zbiorniku Kujbyszewskim na Wołdze, w Tatarstanie. W chwili zatonięcia na statku znajdowało się aż 208 osób (choć jednostka mogła przewozić maksymalnie do 140), z czego udało się uratować zaledwie 79 pasażerów.
Marta Ziarnik{jathumbnail off}
Żegluga
"Bułgaria" stoi już na stępce
20 lipca 2011 |
Źródło:
