Po trzyletniej przerwie armatorzy rozpoczęli przygotowania do sezonu żeglugowego po Zalewie Wiślanym. Oprócz Żeglugi Gdańskiej, rejsy po zalewie i do obwodu kaliningradzkiego uruchomi również firma E.F.B. PARTNER. Powinny się rozpocząć od pierwszego maja. Na wznowienie rejsów czeka również elbląski port.
W ubiegłym roku - po trzech latach przerwy - pojawiła się szansa na wznowienie ruchu po Zalewie Wiślanym.
Jednak do końca roku tylko jeden statek pasażerski zdołał dopłynąć do obwodu kaliningradzkiego.
— Przetarliśmy szlak, teraz nasz statek jest gotowy, czekamy tylko na Sygnał do rozpoczęcia sezonu — mówi Jerzy Latała z Żeglugi Gdańskiej.
Trzyletnia przerwa w żegludze najbardziej odczuł elbląski port morski. Terminal przeładunkowy świeci pustkami, a plac został zamieniony na parking dla tirów. Dyrektor portu ma nadzieję, że teraz ta sytuacja diametralnie się zmieni.
— Firmy z Trójmiasta i obwodu kaliningradzkiego są już w trakcie zawierania umów - informuje Julian Kołtoński, dyrektor Portu Morskiego w Elblągu. — Do naszego portu sprowadzany będzie przede wszystkim węgiel, ale nie tylko.
Julian Kołtoński przyznaje, że negocjacje z potencjalnymi kontrahentami były bardzo ciężkie.
W tym roku rejsy chce uruchomić Żegluga Gdańska oraz nowy armator - firma E.F.B. Partner.
— Rejsy rozpoczniemy jak tylko otrzymamy sygnał od naszego agenta w Kaliningradzie, że port w Bałtijsku jest gotowy na przyjęcie statku — informuje Jerzy Latała z Żeglugi Gdańskiej.
Żegluga Gdańska jako jedyna jesienią ubiegłego roku przetarła szlak. Jej statek tuż po podpisaniu umowy polsko-rosyjskiej o swobodnej żegludze po Zalewie Wiślanym wpłynął do Bałtijska.
— Od tamtej pory rejsu nie było. Nasze oczekiwania na ten sezon też nie są zbyt wygórowane — mówi Latała.
Żegluga Gdańska uruchomi jeden statek oferujący rejsy z Fromborka do Bałtijska – na pokładzie będzie sklep wolnocłowy – oraz rejsy turystyczne po Zalewie.
Rejsy do Bałtijska, ale przede wszystkim do Krynicy Morskiej i po zalewie od początku maja uruchomi również firma E.F.B. PARTNER.
Armator szczególną ofertę przygotował dla szkół. To nowość, bo oprócz atrakcji związanych z rejsem oferuje zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży oraz osób starszych.
— W trakcie rejsu uczestnicy odbywają zajęcia w trakcie których m.in. przedstawiona będzie prezentacja multimedialna na temat regionu z aspektem przyrodniczym i historycznym Zalewu Wiślanego i Wysoczyzny Elbląskiej – informuje manager E.F.B. Partner Jacek Dworzyński. — Uruchamiamy też regularną linię żeglugi międzynarodowej do portu Bałtijsk i do Kaliningradu. Wycieczki będą połączone ze zwiedzaniem miast i jego zabytków (w Kaliningradzie m.in. Muzeum Bursztynu i Muzeum Kanta).
Bilet na rejs będzie kosztował 150 zł. Uczestnicy wypraw do Rosji powinni posiadać jedynie paszport, wiza będzie w cenie.
Z początkiem maja rejsy powinna uruchomić Żegluga Ostródzko-Elbląska.
— O ile do tego czasu zakończą się prace konserwacyjne na pochylniach — informuje Stanisław Bieliński, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej w Ostródzie. — Tegoroczna zima sprawiła, że prace mogą się nieco przedłużyć.
W ubiegłym roku statkami kursującymi z Elbląga do Ostródy i po Drużnie przeprawiło się ponad 45 tys. osób.
Źródło: Elbląg.wm.pl
{jathumbnail off}
Żegluga
Żegluga na zalewie nareszcie odżyje?
31 marca 2010 |
