Żegluga
Stena Line i Polferries przewiozły w styczniu znacznie mniej towarów i pasażerów niż przed rokiem

B
ardzo mocny spadek frachtu odnotowały linie promowe na trasach z Polski do Szwecji. Mniej pływa też pasażerów i samochodów osobowych. Łącznie na wszystkich trasach przewieziono w styczniu o 24 proc. mniej frachtu, o 13 proc. mniej pasażerów i o 3 proc. mniej samochodów osobowych niż rok wcześniej. Trójmiejskie trasy wypadają na tle rynku jeszcze słabiej. Stena Line, która pływa z Gdyni do Karlskrony, w pierwszym miesiącu tego roku przewiozła 18 151 pasażerów, czyli o 26 proc. mniej niż rok wcześniej. Spadek przewożonego frachtu wyniósł 37 proc. - Na tę sytuację ma wpływ globalny kryzys. Podobne spadki obserwują też linie lotnicze. Spadki dotyczą całej branży. Transport jest usługą będącą odpowiedzią na potrzeby producentów. Kiedy spada produkcja, spadają też wskaźniki transportowe - mówi Agnieszka Zembrzycka, rzecznik prasowy Stena Line Polska.

Szwedzki przewoźnik chce teraz jeszcze większy nacisk położyć na turystów. - Liczymy na wzrost zainteresowania turystów promami.

Stena nie rezygnuje też z wprowadzenia większych statków, co ma nastąpić w przyszłym roku. Zniknie wtedy z linii do Karlskrony prom "Finnarrow", który był nastawiony na przewóz frachtu. Poważne spadki zanotował też drugi przewoźnik promowy pływający do Trójmiasta - Polferries. Na trasie Gdańsk

- Nynäshamn przewiózł w styczniu 6910 pasażerów, co oznacza spadek o 25 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Frachtu przewiózł mniej o 23 proc.

mj
{jathumbnail off}
1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.7053 3.7801
EUR 4.2245 4.3099
CHF 4.51 4.6012
GBP 5.0151 5.1165