Rybołówstwo

Ministrowie ds. rybołówstwa Unii Europejskiej stoją przed kolejną szansą na zakończenie problemu nadmiernych połowów i odtworzenie stad ryb. Już za niespełna dwa tygodnie odbędzie się Rada Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, na której zapadną ostateczne decyzje w sprawie limitów połowowych dla stad ryb Morza Bałtyckiego na 2019 rok. 

Jesień to co roku czas intensywnych prac Komisji Europejskiej, państw członkowskich oraz stron zainteresowanych rybołówstwem nad limitami połowowymi Unii Europejskiej na kolejny rok. Serię cyklicznie następujących po sobie posiedzeń Rady Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w tej sprawie, otwiera październikowa Rada dotycząca limitów Morza Bałtyckiego. Już 15-16 października w Luksemburgu ministrowie zadecydują ile bałtyckich ryb będzie można wyłowić w 2019 roku.

Z najnowszego doradztwa Międzynarodowej Rady Badań Morza wynika, że obecnie ponad 60% zbadanych stad ryb Morza Bałtyckiego objętych limitami połowowymi poławiana jest powyżej zrównoważonych poziomów. Podobnie jak w ubiegłym roku nadal nadmiernie poławiane są m.in. obydwa bałtyckie stada dorsza oraz śledź Bałtyku zachodniego. Sytuacja jest o tyle niepokojąca, że termin dla państw członkowskich na zakończenie nadmiernych połowów, wymagany przez Wspólną Politykę Rybołówstwa, właściwie już minął w 2015 roku. To wtedy właśnie przełowienie miało się w Europie zakończyć „tam gdzie to możliwe”, natomiast do 2020 roku najpóźniej nadmierne połowy powinny zostać wyeliminowane „w odniesieniu do wszystkich stad”. Czasu zostaje więc coraz mniej.   

Według organizacji pozarządowych działających w obszarze ochrony środowiska limity połowowe powinny być wyznaczane w oparciu o doradztwo naukowe oraz zgodnie z celem Wspólnej Polityki Rybołówstwa, jakim jest zakończenie nadmiernych połowów najpóźniej do 2020 roku w celu odtworzenia stad ryb powyżej zrównoważonych poziomów. W tym roku dziewięć organizacji pozarządowych, w tym WWF, opracowało wspólne szczegółowe rekomendacje odnośnie bałtyckich limitów połowowych na rok 2019.

Opublikowana 31 sierpnia propozycja Komisji Europejskiej w sprawie bałtyckich limitów niestety nie dla wszystkich Całkowitych Dopuszczalnych Połowów respektuje doradztwo naukowe. Szczególnie niepokojąca jest propozycja dotycząca wschodniego stada bałtyckiego dorsza, która w znaczącym stopniu przekracza rekomendacje Międzynarodowej Rady Badań Morza. Ostateczna decyzja w sprawie możliwości połowowych należy jednak do ministrów ds. rybołówstwa.

- Obserwujemy starania polskiego rządu na rzecz ochrony i odtworzenia stad bałtyckiego dorsza. Liczymy na to, że Polska obejmie przywództwo podczas obrad październikowej Rady Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa i przekona pozostałe państwa członkowskie do zrównoważonego i ekosystemowego podejścia do zarządzania stadami ryb Morza Bałtyckiego – mówi Justyna Zajchowska, ekspertka WWF Polska ds. ochrony ekosystemów morskich. - Aby doprowadzić do odtworzenia wschodniego stada dorsza, poza dodatkowymi środkami ochrony, niezbędne i kluczowe jest ustanowienie limitu połowowego zgodnie z doradztwem naukowym – dodaje.

rel (WWF)

+1 ciekawe
Jak te ryby wyrażają ową nadzieję,przecież nie mają głosu?
09 październik 2018 : 12:13 hihi | Zgłoś
+14 Katastrofa ekonomiczna rybołówstwa łodziowego, film 5 minuta 50 sekunda
[link usunięty]
09 październik 2018 : 12:34 Władysławowo | Zgłoś
-2 Do roboty nieroby !!!!!!
Jak widze te mordy które doprowadziły do tej katastrofy, jak sie teraz mądzrzą że to unia, ze to Bruksela to nóż w kieszeni sie otwiera. Dobrze było brać miliony na pensjonaty, jachty i grom wie jeszcze na co, dobrze sie brało pieniądze za zaprzestanie połowów a dalej sie orało, dobrze sie brało kase za zbieranie smieci a pisało sie tylko kwity, wszystko było dobrze do póki żłób sie nie zrobił pusty. Poszli wy wszyscy won, pazerne dziady i nie mydlic ludziom oczu ze unia wam ryby wyłapała. Roboty jest tyle ze nikt wam nie każe rybaczyc na siłe.
09 październik 2018 : 13:44 ... | Zgłoś
+17 Ja na nic jeszcze nie brałem kasy
Ale teraz już wezmę bez żadnych oporów, głupi kołchoz zniszczył morze niech teraz płaci.
09 październik 2018 : 19:12 Raczek | Zgłoś
+1 Kto?
A kto te ryby w Bałtyku wyłowił? Unijni urzędnicy na kutrach z brukselską oznaką? Czy może jednak rybacy? Ze swojskimi oznakami jak KOŁ, WŁA, HEL, UST, DAR, ŚWI itp. itd?
09 październik 2018 : 20:24 Ryb__ | Zgłoś
+18 Proste jest
Kołchoz już 5 rok nie słucha się naukowców i ustala swoje dyrdymały, dlatego jest winny, kołchoz też wszystko reguluje więc za wszystko odpowiada.
09 październik 2018 : 21:52 Kropka | Zgłoś
+1 Nie naukowcy?
To teraz jest winna Unia a nie naukowcy? Całkiem niedawno wszyscy udowadniali tu, że winni są tylko i wyłącznie naukowcy.
10 październik 2018 : 04:54 ZUT | Zgłoś
+11 Winni
Jesteście wy, krętacze i oszuści. Całe życie lament i łapanie do oporu jak byście mogli to spuścili byście wodę w Bałtyku żeby wszystko wyzbierać....
10 październik 2018 : 04:19 Obserwator | Zgłoś
-4 Święta prawda!!!
Swięta prawda i jeszcze by odszkodowanie za to chcieli.
11 październik 2018 : 11:26 bobik | Zgłoś
-2 Pytanie
Czy wędkarze mogą łowić łososie.
Czy ten brak kwoty i zakaz ich nie dotyczy?
10 październik 2018 : 17:55 Bolek | Zgłoś
-1 Sal
Zakaz połowów rekreacyjnych nie ma zastosowania.
10 październik 2018 : 20:55 Ja | Zgłoś
+1 TAK
Tak w pomidorowym sosie !!!!!!
14 październik 2018 : 07:23 J-23 | Zgłoś
0 Lososie
Tak na wędkę można łowić łososia 2 sztuki na osobe
26 październik 2018 : 19:18 Czesiu | Zgłoś
+11 Katastrofa ekologiczna na Bałtyku
[link usunięty]
11 październik 2018 : 18:55 TV. | Zgłoś
+17 Program ministra Marka Gróbarczyka
Od początku rządów PIS minister Gróbarczyk na wszystkich spotkaniach z rybakami deklarował:

1. Dążenie do likwidacji połowów paszowych jako połowów niszczących ekosystem Bałtyku
2. Gruntowną zmianę unijnego programu operacyjnego w taki sposób, żeby mocno wspierać rybołówstwo bałtyckie , szczególnie łodziowe.
3. Apelował o nie kasowanie jednostek rybackich dla zachowania ich dla przyszłych pokoleń Polaków.
4. Prowadzenie na forum Unii Europejskiej polityki mającej na celu wprowadzenia konkretnych programów, które miałyby zahamować proces degradacji Bałtyku i spowodowanie odnowienia się zasobów ryb.

Wszystkim rybakom, którym program ten jest bliski zalecam współpracę z Ministerstwem w tym zakresie w interesie własnym i swoich rodzin.
14 październik 2018 : 10:28 Program PISu | Zgłoś
+7 3 lata minęły
Trzy lata już minęły, został tylko rok kadencji i co? Pan Gróbarczyk dalej deklaruje i deklaruje, gada i gada, a efektów nie ma!! Trzy lata minęły!! Większość kadenecji, czyli czasu jaki ma polityk na działanie!! Połowy paszowe mają się coraz lepiej, coraz więcej, coraz większych i nowocześniejszych paszowców na Bałtyku. Podstawą polskiego rybołowstwa też dalej jest paszowy szprot i śledź (polecam wizytę we Władku albo Helu). Program operacyjny szybciej się skończy niż uruchomią z niego kasę, którą i tak kontrolują rolnicy, bo oni trzymają Agencję. Reszta to już w ogóle tylko apelowanie i deklarowanie, bez żadnych efektów. Nie tego oczekiwaliśmy!
14 październik 2018 : 21:44 UST__ | Zgłoś
+7 Połowy paszowe mają się coraz gorzej
Wystarczy popatrzeć w statystyki połowów lub porozmawiać szczerze z kolegami od ryb pelagicznych, śledź na stadzie wschodnim praktycznie już nie istnieje, szprot coraz chudszy i coraz mniej. Gdyby nie powszechnie znany przekręt z wpisywaniem w dzienniki śledzia zamiast szprota to obraz byłby jasny. Gdzie są inspektorzy?
15 październik 2018 : 07:21 DAR 500 | Zgłoś
+12 w dupie
inspektorów blokuje partia. Oni na dzień dziesiejszy nie istnieją. komedia a nie kraj prawa!
15 październik 2018 : 07:59 krowi placek | Zgłoś
+3 Observer
Komedia i dramat jednocześnie. Brawo Jasiu, Jasiu brawooo..
15 październik 2018 : 20:07 Ja | Zgłoś
+1 a gdzie w tym foki
a może naukoffcy zastanowią się nad tym, że może trzeba zmniejszyć liczbę fok, które to niszczą naszego dorsza? i zatruwają środowisko?
19 listopad 2018 : 15:45 Antoni | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9057 3.9847
EUR 4.2527 4.3387
CHF 4.4228 4.5122
GBP 4.9771 5.0777

Newsletter