Technicy morskich turbin wiatrowych, elektrotechnicy, dyspozytorzy, inżynierowie kontroli, magazynierzy i pracownicy wsparcia administracyjnego. Firmy PGE Baltica i Ørsted, które dla morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 budują w Ustce bazę operacyjno-serwisową rozpoczęły właśnie rekrutację pracowników.
Z tej okazji w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Ustce odbyło się spotkanie z mieszkańcami, na którym zaprezentowano pierwsze oferty pracy. Łącznie w usteckiej bazie zatrudnienie znajdzie ponad 100 osób.
Dokładnie 4 grudnia firma PGE Baltica na swojej stronie internetowej zamieściła ogłoszenie, w którym poszukuje 9 techników morskich turbin wiatrowych. Mogą być to osoby z doświadczeniem, ale także te, które nigdy nie pracowały w zawodzie. Zostaną przeszkolone od podstaw.
- Rozpoczęliśmy rekrutację w Ustce, bo tutaj powstaje nasza pierwsza baza serwisowa i zależy nam, aby pracowali w niej mieszkańcy Ustki, Słupska i okolic - mówił na spotkaniu Paweł Siwak z PGE Baltica - Obecnie poszukujemy ludzi z wykształceniem technicznym i energetycznym, ale szukamy również ludzi, którzy chcą się rozwijać. Morska farma wiatrowa Baltica 2 zacznie funkcjonować w 2027 roku. Chcemy być na to przygotowani. Dlatego rekrutację zaczynamy już teraz i będziemy ją prowadzić przez cały przyszły rok.
Zgodnie z zapowiedziami pierwsi pracownicy mają być zatrudnieni w połowie przyszłego roku. Wtedy rozpoczną się specjalistyczne szkolenia dla poszczególnych grup zawodowych.
Podobnie do tematu podchodzi firma Ørsted, która już w ubiegłym tygodniu rozpoczęła rekrutację na specjalistyczne stanowiska inżynierskie. Poszukiwani są technicy morskich farm wiatrowych, kierownicy operacyjni i inżynierowie kontroli.
Sala usteckiego liceum była wypełniona po brzegi. Obecni na spotkaniu mieszkańcy Ustki, Słupska i okolicznych miejscowości mieli wiele pytań. Najważniejsze z nich dotyczyły oczywiście zarobków i czasu jaki trzeba będzie poświęcić na pracę. Pojawiały się również pytania dotyczące formy zatrudnienia oraz szkoleń i planów rozwojowych dla przyszłych pracowników.
- Osoby, które będą pracowały bezpośrednio na turbinach wiatrowych jako technicy mogą liczyć na wynagrodzenia wynoszące krotność średniej krajowej. Czas ich pracy będzie zmianowy, najczęściej w formie dwóch tygodni pracy i dwóch tygodni odpoczynku - wyjaśniał Paweł Siwak z PGE Baltica.
Pracownicy firmy Ørsted pokazali, jak wygląda praca techników i jak ważne jest bezpieczeństwo podczas ich pracy.
Jacek Maniszewski, burmistrz Ustki, który również pojawił się na spotkaniu nie ukrywał zadowolenia z frekwencji.
- Bardzo się cieszę, że jest tak duże zainteresowanie wśród mieszkańców Ustki. Baza operacyjno-serwisowa będzie ważnym elementem gospodarki Ustki i na pewno wszyscy na tym skorzystamy - przekonywał burmistrz.
Niestety okazuje się, że zarówno PGE jak i Ørsted nie będą prowadzić rekrutacji na jednostki morskie, które będą służyć do transportu serwisantów i specjalistów na morskie wiatraki. Liczyło na to wielu rybaków i marynarzy, którzy pojawili się na spotkaniu.
- W przypadku morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 zakontraktowaliśmy statki wraz z załogami. Będzie to usługa zewnętrzna. A zainteresowani pracą na morzu powinni szukać ofert w firmach z którymi będziemy współpracowali - wyjaśnił Marcin Poznań, ekspert do spraw komunikacji w firmie PGE.
Hubert Bierndgarski
