Stocznie, Statki

Puste pochylnie i cisza. Czasem przejedzie jakiś samochód. Na placach i w halach niewielkie grupy pracowników coś montują i spawają. Taki widok zastali radni zachodniopomorskiego sejmiku, którzy z grupą zainteresowanych osób (w tym marszałka i wicemarszałków województwa) odwiedzili w czwartek dawną Stocznię Szczecińską.

Radni o tę wizytę zabiegali od miesięcy. Chcieli na własne oczy zobaczyć, co się dzieje z majątkiem byłej stoczni. Zarządza nim dziś Towarzystwo Finansowe Silesia. Jego przedstawiciele w czwartek oprowadzili po stoczniowym terenie radnych sejmiku oraz grupę innych osób, w tym członków zarządu województwa, ekspertów ds. gospodarki morskiej, dziennikarzy. Jedynym reprezentantem parlamentarzystów był poseł Michał Jach z PiS-u. W hali obróbki, cięcia i gięcia blach Silesia świadczy usługi dla zewnętrznych zleceniodawców. Zamawiają je firmy działające na terenie dawnej stoczni, produkujące konstrukcje stalowe czy statki. – Cały czas jest zapotrzebowanie na tego rodzaju prace, a urządzenia w hali są w dobrym stanie, po kapitalnym remoncie – zapewniali przedstawiciele Silesii, którzy dodali, że 75 proc. zarządzanej przez nią powierzchni jest wynajęta. Urządzenia i hale dzierżawią m.in. małe stocznie, firmy takie jak PTS czy Teleyard. Kiedyś z hal korzystał Stalkon, dziś prowadzi prace tylko na placu. Łącznie jest ponad 30 dzierżawców. Według Silesii, ma tu pracę ok. 1500 osób. – Stan hali nie jest najlepszy – ocenił radny SLD Dariusz Wieczorek. – Proste spojrzenie gospodarskie, z boku: w magazynach nie ma żadnych materiałów, blachy nie stoją, pewnie zostały wywiezione na złom. Silesia ogłasza w lokalnej prasie, że oferuje te usługi, ale to wszystko jest bardzo krótkowzroczne. Pamiętam stocznię, gdy nie można było spokojnie przejść i porozmawiać, taki był hałas. Tu potrzeba gospodarza. Uważam, że samorząd jest od tego, by dać możliwość firmom, stworzyć im warunki do zagospodarowania tego terenu. Zdaniem D. Wieczorka, sposobem na to jest komunalizacja dawnej stoczni. (...) – Kiedyś 22 statki rocznie schodziły z pochylni, teraz tylko jakieś kutry są robione, do tego w halach – żalił się jeden z dawnych pracowników Stoczni Szczecińskiej. (...) – Wrażenia są bardzo przygnębiające i przykre – podsumował wizytę radny PiS Paweł Mucha. – Wydaje się, że chodzimy po cmentarzysku zakładu produkcyjnego, który kiedyś był wizytówką Szczecina. Teraz w niewielkim stopniu jest wykorzystywany. Niestety, ten sposób funkcjonowania jest nie do utrzymania. (...)

1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter