Projekt uchwały w sprawie przejęcia przez samorząd województwa terenów po Stoczni Szczecińskiej spadł z porządku obrad sesji sejmiku. W czwartek radni zdecydowali, że w styczniu przygotują posiedzenie poświęcone tylko i wyłączenie dawnemu zakładowi. Do tego czasu Towarzystwo Finansowe Silesia ma przedstawić warianty zagospodarowania tego terenu.
Radni województwa liczą także na to, że w najbliższych tygodniach wyjaśni się sprawa z Kraftportem, który dwa lata temu wydzierżawił postoczniowe tereny od Silesii (spółki Skarbu Państwa).
Przewodniczący sejmiku, Marek Tałasiewicz podkreślał, że temat stoczni powinien trafić na obrady komisji. Dziś rozmowa o komunalizacji nie będzie merytoryczna.
- Wiele spraw, zwłaszcza takich, które mogą mieć znaczenie dla oceny istniejącej sytuacji i przyszłych wariantów jej rozwoju, jest jeszcze w toku - tłumaczył Tałasiewicz i dodał, że zagospodarowanie terenów stoczniowych przez lokalny biznes będzie trudne.
Pomysł przejęcia zakładu przez samorząd forsuje Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Zdaniem pracowników Urzędu Marszałkowskiego, resort Skarbu Państwa nie będzie skłonny przekazać postoczniowch terenów władzom województwa.
Kraftport miał uruchomić na nich produkcję statków. Szybko jednak okazało się, że firma ze Śląska ma niewiele wspólnego z przemysłem stoczniowym. Jej siedziba mieści się w opuszczonym domu, a kapitał zakładowy wynosi 5 tys. zł.
Grzegorz Gibas
każdy ze zwolnionych stoczniowców miał więcej niż kapitał firmy okrętowej ze śląska a na taki pomysł nie wpadł.......... może trzeba czegoś więcej :)
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.