Stocznie, Statki

Nikt nie był zainteresowany pochylniami Stoczni Szczecińskiej, dlatego podpisałem umowę z Kraftportem - tłumaczył były prezes Towarzystwa Finansowego Silesia. Wojciech Bańkowski - obecny w Katowicach - odpowiadał w czwartek na pytania szczecińskiego sądu podczas wideokonferencji.

W trakcie przesłuchania Bańkowski przyznał, że nie musiał mieć zgody Ministerstwa Skarbu Państwa na długoletnią dzierżawę terenów stoczniowych, ponieważ nie ma regulacji prawnych, które tego wymagają. Z taką opinią nie zgadza się Towarzystwo Finansowe Silesia, które chce rozwiązać umowę z katowicką firmą Kraftport.

Zdaniem radcy prawnego, Marcina Krajewskiego umowa nierówno traktowała obie strony.

- Silesia miała być związana tą umową przez 20 lat. Możliwość wycofania się z niej po 10 latach miała tylko druga strona - wyjaśniał Krajewski.

Jacek Kantor z "Solidarności '80" powiedział po rozprawie, że albo nikt nie miał pojęcia co podpisuje, albo chodziło o przejęcie majątku i zagospodarowanie go w zupełnie inny sposób.

Natomiast Krzysztof Fidura ze stoczniowej "Solidarności" określił przesłuchanie byłego prezesa Silesii jednym słowem: "masakra".

- Widać teraz, jaki jest poziom wiedzy na temat majątku, którym się zarządza - mówił Fidura.

TF Silesia, czyli spółka Skarbu Państwa, wydzierżawiła tereny Kraftportowi dwa lata temu. Firma ze Śląska miała uruchomić tu produkcję statków. Szybko jednak okazało się, że z przemysłem stoczniowym ma niewiele wspólnego. Jej siedziba mieści się w opuszczonym domu, a kapitał zakładowy wynosi 5 tys. zł. Śledztwo w tej sprawie prowadzi katowicka prokuratura.

Grzegorz Gibas

+11 Debilizm ......
ARP i jej zarządzanie to jeden wielki debilizm. Aż dziw bieże , że dzieje się to naprawdę.
Prezesi z teczkowej nominacji, bez pojęcie o gospodarcei i obowiązującym prawie.Ten to nawet na sprzedawcę do kiosku RUCH-u się nie nadawał.
16 listopad 2012 : 07:34 Guest | Zgłoś
-2 Fidura, Kantor
Kuźwa. Stoczni już nie ma od kilku lat a Fidura i Kantor ciągle mają coś do powiedzenia. Czy oni nie dostali odpraw jak zamykali stocznię? Jak to jest że firma nie istnieje a związki dalej funkcjonują i pełnią rolę straszaka dla wszystkich ewentualnych zainteresowanych. Zorganizują dwie manifestacje w ciągu roku pod bramą na które przyjdzie 50 osób. Wpadną dwa razy do sądu żeby błysnąć przed kamerami. A pensja przez 12 miechów. Dlaczego wogóle dziennikarze zwracają sie do nich po komentarz?
16 listopad 2012 : 11:32 Guest | Zgłoś
+3 MSP
Ministerstwo Skarbu Państwa ma w chyba gdzieś polskie stocznie i cały przemysł stoczniowy (brak nadzoru, niesłuszne decyzje). Ale cóż będziemy jeździć do niemiec i prosić o dotacje ,jak to można było ostatnio w mediach zaobserwować. Będziemy na przysłowiowym garnuszku Niemiec, bez własnego przemysłu. Wielki Wstyd.
16 listopad 2012 : 15:19 Guest | Zgłoś
0 menedżerowie
pod każdą robotę trzeba najpierw przygotować grunt - każdy budowlaniec to wie... potem solidne fundamenty a reszta to już łatwizna
ja widzę, że menedżerowie od gospodarki, tacy jak ten od kraftportu, znają się na robocie i robią swoje jak się należy a za kilka osiągną cel, który został wyznaczony... nam pozostanie pisanie wspomnień o złotych takich tam...
idę na naukę niemieckiego :)
16 listopad 2012 : 19:56 Guest | Zgłoś
+1 Raczej kradzież niż głupota.
Komentarze w bardzo gorzkim tonie są niewątpliwie uzasadnione i oddają w pełni odczucia ludzi związanych z byłym i obecnym przemysłem stoczniowym w Naszym Mieście, ale uważam, że obecna sytuacja nie jest wynkiem głupoty ale nieczciwości ludzi powołanych do zarządzania majątkiem skarbu państwa- czyli moim i Waszym. Politycy to złodzieje i należy trzymać ich z dala od gospodarki!!! Skoro nam się nie udało, to mamy w Szczecie przemysł stoczniowy po ich myśli.
19 listopad 2012 : 22:37 Guest | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0048 4.0858
EUR 4.2823 4.3689
CHF 4.3852 4.4738
GBP 4.9827 5.0833

Newsletter