Stocznie, Statki

Morska Stocznia Remontowa w Świnoujściu i Szczecińska Stocznia Remontowa Gryfia mogłyby być jedną firmą. Nowy szef obu stoczni Lesław Hnat ma pomysł na przyszłość zakładów. Warunków jest jednak kilka.

Czytaj także: Stocznia Gryfia ma nowego prezesa

Szczecińska Stocznia Remontowa Gryfia musiałaby być oddłużona, rentowna i działać na mniejszym terenie, niż obecnie. - To zatem odległe plany, ale jak najbardziej realne - uważa Lesław Hnat. - Jaka ma być nazwa i forma prawna? Najpierw powiedzmy, jaki ma być model biznesowy funkcjonowania dwóch stoczni, które będą miały oddzielne części produkcyjne.

Konsolidacja oznaczałaby głównie zmiany w zarządzaniu spółkami. Prezes tymczasem zapewnia, że Gryfia jest dzisiaj w dobrej sytuacji ekonomicznej, a samo połączenie zakładów mogłaby zapobiec kolejnym redukcjom zatrudnienia. - Naszym celem jest takie zoptymalizowanie współpracy dwóch stoczni, żeby nie trzeba zwalniać pracowników - powiedział Hnat.

Nowy prezes Gryfii ma na swoim koncie udany plan restrukturyzacji Zastalu w Zielonej Górze. Zaproponowany przez niego program naprawczy przyniósł wymierne skutki i poprawę kondycji finansowej zakładu.

Grzegorz Gibas

1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter