Podziękowania dla współpracowników, lista zrealizowanych projektów - ale ani słowa na temat przyczyn odwołania.
Wojciech Bańkowski, były już prezes Towarzystwa Finansowego "Silesia" - właściciela terenów po byłej Stoczni Szczecińskiej - przesłał mediom oświadczenie w którym jednak nie komentuje powodów z jakich stracił swoje stanowisko. Rada Nadzorcza "Silesii" odwołała cały zarząd spółki w piątek 14 października.
Wojciech Bańkowski w dokumencie podkreśla swoje zasługi w rozwoju Silesii. Jako osiągnięcie wymienia także zakup 54 hektarów terenów postoczniowych w Szczecinie.
Dlaczego Rada Nadzorcza odwołała prezesa, który, jak twierdzi "zostawia firmę w doskonałej kondycji"? Takiej informacji w oświadczeniu nie ma. W dokumencie przygotowanym przez byłego prezesa czytamy za to, między innymi, że ma on nadzieję iż, "rozpoczęte ambitne projekty np. rewitalizacja terenów postoczniowych w Szczecinie, będą kontynuowane".
Bańkowski stanowisko stracił w ubiegły piątek, dzień wcześniej był w Szczecinie i przedstawiał projekty inwestycyjne za 67 milionów euro, które Silesia miała realizować na zakupionych w mieście gruntach. Stwierdził wtedy także, że spółka ma środki, aby sfinansować swoje plany.
Jakie plany wobec terenów postoczniowych ma pełniący obecnie obowiązki prezesa Silesii Marcin Świegocki? Z nim nie udało nam się skontaktować, przedstawiciele firmy poinformowali jedynie, że na wszelkie pytania w tej sprawie odpowiedzą drogą mailową. Czekamy także na komentarz właściciela spółki, ministerstwa skarbu państwa - jego rzecznik zapowiadał, że wyda oświadczenie dzisiaj popołudniu.
Stocznie, Statki
Oświadczenie, byłego prezesa TF Silesia
19 pażdziernika 2011 |
Źródło:
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.