MON chce, by będąca w likwidacji gdyńska stocznia wykonywała remonty okrętów i startowała w przetargach armii
Będzie z tym kłopot, bo w przetargach o państwowe zamówienia mogą brać udział jedynie firmy w dobrej kondycji finansowej. – Wspólnie z syndykiem i Agencją Rozwoju Przemysłu szukamy formuły prawnej, która pozwoli SMW utrzymać w ruchu – mówi wiceminister obrony narodowej Marcin Idzik.
Stocznia, praktycznie niezastąpiona w dziedzinie modernizacji okrętowej elektroniki i systemów uzbrojenia, mogłaby liczyć w tym roku na rządowe zlecenia warte ponad 100 mln zł. Część umów jest już realizowana, a Marynarka Wojenna zaplanowała m.in. modernizację rakietowych jednostek klasy Tarantula. – Potrzebujemy teraz gwarancji, że zadania i umowy będą wykonywane – podkreśla wiceszef MON.
(...)
Zbigniew Lentowicz
Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"{jathumbnail off}
Stocznie, Statki
Niezastąpiona Stocznia Marynarki Wojennej
13 kwietnia 2011 |
Źródło:
