
W 2006 r. Nauta osiągnęła sprzedaż usług na poziomie 127,1 mln zł, znacznie przekraczając wynik z poprzedniego roku (86,1 mln zł). „Przebudowy jednostek zapewniają 75% przychodów stoczni Nauta, 22% remonty jednostek, a inne usługi 3%” – wylicza Tadeusz Zielonka, prezes zarządu Stoczni Nauta i dodaje: „Dzięki naszej aktywności zapewniamy nie tylko stałą pracę naszej załodze, ale również kilkudziesięciu kooperantom”.
Stocznia specjalizuje się w remontach, przedłużaniu i przebudowach jednostek pływających, takich jak: statki handlowe, rybackie, pomocnicze, techniczne i okręty wojenne. Wysokie uznanie światowego rynku stoczniowego i żeglugowe znalazły przebudowy jednostek połączone z ich przedłużeniem. Do spektakularnych projektów należała przebudowa kontenerowca typu sto-ro o nazwie „Transgard”, należącego do armatora z Finlandii. Standardowo przebudowa polega na przedłużaniu jednostki. W tym projekcie armator zażądał, by jednostka miała taką samą długość, ale miała zwiększoną pojemność. Przebudowa polegała na dobudowaniu dodatkowych pokładów do przewozu samochodów i zachowaniu stateczności jednostki. Dzięki temu dodatkowo jednostka może przewieźć 1200 sztuk samochodów osobowych.
Nauta ma także duże doświadczenie w budowie nowych jednostek pływających różnego typu. W okresie powojennym stocznia wyremontowała ponad kilkanaście tysięcy różnego typu statków, zbudowała ponad 400 małych i średnich jednostek floty rybackiej i technicznej oraz przebudowała i przedłużyła ponad 80 jednostek, dla armatorów z różnych krajów świata. „Dzięki tak zróżnicowanemu profilowi usług Nauta utrzymuje stały poziom sprzedaży, pozwalający na zatrudnienie 340 osób w samej stoczni oraz około 1300 osób w zakładach kooperujących” – podkreśla prezes Zielonka.
(...)
TEKST I ZDJĘCIE: MAREK GRZYBOWSKI
Czytaj więcej w "Polskiej Gazecie Transportowej"{jathumbnail off}
