Przedstawiciele związków zawodowych działających w Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej Nowej spotkali się wczoraj z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem. Rozmowa dotyczyła decyzji katarskiego inwestora o przesunięciu terminu płatności za dwie polskie stocznie. Ma to nastąpić do 17 sierpnia.
Przesunięcie płatności było spowodowane listem wysłanym do inwestora przez Szczecińskie Stowarzyszenie Obrony Stoczni. Zawierał on wiele bardzo poważnych zarzutów. Równocześnie pojawiło się mnóstwo wątpliwości co do intencji inwestora oraz przygotowania prywatyzacji polskich stoczni.
- Minister Grad dwukrotnie zapewniał, że pieniądze wpłyną do 17 sierpnia - mówi Piotr Skierka, wiceprzewodniczący OPZZ w Stoczni Gdynia. - Niestety, jesteśmy w takiej sytuacji, że nie pozostaje nam nic innego jak czekać i wierzyć, że minister wywiąże się ze swoich słów.
Na spotkaniu ze związkowcami minister Grad stwierdził też, że na decyzję inwestora o przesunięciu terminu płatności miały wpływ także banki, które zażądały dodatkowego audytu prawnego.
Resort skarbu przekazał już inwestorowi - Stichting Particulier Fonds Greenrights dodatkowe informacje na temat sytuacji prawnej stoczni w Szczecinie, oparte na materiałach zastępcy Prokuratora Generalnego. Wynika z nich, że zarzuty Stowarzyszenia Obrony Stoczni i Przemysłu Okrętowego nie znajdują potwierdzenia w prawomocnie zakończonych przez organy wymiaru sprawiedliwości postępowaniach karnych i procesie upadłości Stoczni Szczecińskiej Porta Holding S.A. Materiały te potwierdzają wszystkie wcześniej przekazane inwestorowi informacje.
Robert Kiewlicz{jathumbnail off}
Stocznie, Statki
Minister Grad zapewnia: Katarczycy zapłacą
30 lipca 2009 |
Źródło:
