Zwalniający się w ramach tzw. specustawy pracownicy gdyńskiej stoczni usłyszą w czwartek, w jaki sposób Agencja Rozwoju Przemysłu chce im pomóc w powrocie na rynek pracy. Dowiedzą się m.in., że przez pierwsze pół roku nie mogą zarejestrować się jako bezrobotni.
Spotkanie, na które przyjadą przedstawiciele ARP, zarządzającej teraz majątkiem stoczni i jej pracownikami, ma pomóc stoczniowcom w podjęciu decyzji o ewentualnym wcześniejszym odejściu z zakładu. Każdy z ok. 5 tys. pracowników może bowiem do 26 stycznia złożyć wymówienie i otrzymać odszkodowanie, którego wysokość zależy od stażu pracy. Minimalna kwota to 20 tys. zł, maksymalna 60 tys. - dla tych, którzy pracują w przemyśle stoczniowym ponad 25 lat.
Proces sprzedaży majątku stoczni i zwolnień ma zakończyć się 31 maja, lecz już wiadomo, że niektórzy robotnicy, którzy pracują przy wykończeniu budowanych jeszcze statków, będą zatrudnieni do samego końca.
Ostatecznie jednak zwolnienia czekają wszystkich. 5 tys. nowych osób bez pracy w mieście, gdzie stopa bezrobocia wahała się ostatnio w okolicach 2 proc., to katastrofa. Tym bardziej, że nie będą mogli nawet zarejestrować się w Powiatowym Urzędzie Pracy.
- Zgodnie ze specustawą nie mogą być naszymi klientami. Przez pierwsze pół roku zajmuje się nimi Agencja Rozwoju Przemysłu, my możemy jedynie służyć radą i udostępnić oferty pracy - rozkłada ręce dyrektor gdyńskiego PUP Joanna Siwicka.
Dzisiejsze spotkanie z przedstawicielami ARP w gdyńskiej stoczni może więc wyjaśnić kilka kwestii. Przede wszystkim da odpowiedź na pytanie, co przez te pół roku będzie działo się ze zwolnionymi pracownikami. Jak udało się nam ustalić, jednym z pomysłów jest wypłacanie im pensji ze specjalnego funduszu. Niezależnie od przyznanych odszkodowań. Na razie nikt nie chce tego jednak potwierdzić.
- Przyjeżdżamy, by oficjalnie rozpocząć proces kompensacyjny i wyjaśnić ostatnie wątpliwości. Na wszystkie pytania odpowiemy w czwartek - mówi rzecznik ARP Roma Sarzyńska-Przeciechowska.
Michał Sielski
Stocznie, Statki
Pensja dla niepracujących stoczniowców?
08 stycznia 2009 |
Źródło:
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.