Spodziewany dalszy wzrost importu towarów do Rosji grozi pogorszeniem terminów ich odpraw i dostaw w głąb kraju, bowiem infrastruktura kolejowa wokół portów działa na granicy swoich możliwości technicznych.
Wymusza to szybszy rozwój infrastruktury portowej oraz służącej wywozowi i dowozowi towarów, wynika z informacji zarządu Kolei Rosyjskich (RŻD), opartej na wypowiedzi wiceprezesa Wadima Morozowa.
W 2013 r. w portach odprawiono 250,4 mln ton towarów w eksporcie i imporcie, które transportowane były koleją. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2014 roku odprawiono już 115,6 mln ton, tj. o 11,3 proc. więcej w porównaniu do tego samego okresu ub.r.
Pod względem wolumenu (wagi), dominują odprawy wysyłanych towarów. W ub.r. eksportowane towary za pośrednictwem portów miały 92 proc. udział w całkowitych przeładunkach portów, po pięciu miesiącach br. już 94 proc.
W tych warunkach, dalszy wzrost importu grozi zawałem na kolei.
Jak podkreślił Morozow, aby wchłonąć zwiększony ruch torów, należy rozwijać nie tylko infrastrukturę kolejową, ale i portową. RŻD rozpoczęła już takie inwestycje. Budowane są dodatkowe tory, wydłużane bocznice, a także tworzona sieć terminali logistycznych i centrów na terytorium Rosji (TŁC).
Sieci takie powstają w trzech rejonach: bałtyckim, nadmorskim (rejon Władywostoku) i tamańskim, a także w ponad 50 TŁC. Obsługują one nie tylko porty w poszczególnych strefach, ale i całe strefy nadmorskie. Podstawową tych multimodalnych rozwiązań transportowych jest kolej i jego terminale lądowe.
Budowa kolejowych terminali lądowych ma wspierać globalne korytarze transportowe, podkreśla Morozow. Np. terminale bałtycki i nadmorski mają sprzyjać połączeniu Europa – Rosja – Azja, w odgałęzieniami do Chin, Kazachstanu, Mongolii i obu państw koreańskich. Ma to być także alternatywne połączenie dla transportu morskiego z Azji południowo-wschodniej oraz Indii przez kanał Sueski do Europy.
Natomiast przedsiębiorstwa kolejowe obsługujące kompleks portów „Tamanskij” i „Baltijskij” ma stworzyć korzystne warunki i możliwości transportu towarów znad Morza Bałtyckiego do Zatoki Perskiej, czyli euroazjatyckim korytarzem północ-południe. W przyszłości, jak zakłada zarząd RŻD, ten korytarz stanie się jedną z głównych dróg w Rosji, po której przewożone będą duże ilości ładunków z Azji do Europy.
