Nadal nie ma rozporządzenia rządu w sprawie obniżenia stawki za wieczyste użytkowanie terenów dla spółek portowych w Szczecinie i Świnoujściu. Tymczasem politycy SLD zwracają uwagę, że opracowanie takiego dokumentu zajmuje kilka dni. Od 2007 r. nasze firmy portowe płacą dziesięć razy więcej niż spółki w Trójmieście.
Czytaj więcej: SLD o podatkach portowych: Kolejne kłamstwo PO
Zdaniem posła Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Grzegorza Napieralskiego, nasze spółki z roku na rok tracą przez to realne miejsca pracy.
- Na przykład firma DB Port Szczecin wydaje dodatkowo ponad 400 tys. zł. Jej pracownicy obliczyli, że za te pieniądze spółka mogłaby utworzyć 15 nowych etatów - wyliczał Napieralski.
Sojusz chce także, aby tereny stoczniowe przejął samorząd wojewódzki. Radny sejmiku, Dariusz Wieczorek uważa, że jest to możliwe. Przykładem może być samorząd śląski, który objął wytwórnię filmów o "Bolku i Lolku". Z kolei miasto Tarnobrzeg przejęło kopalnię siarki.
- Na podstawie ustawy sejmik mógłby wystąpić do ministra o przejęcie tych terenów. Tylko to jest tak, jak w totolotku. Można wygrać, ale nikt nie wypełnił kupnu - tłumaczył Wieczorek.
Projekt uchwały w sprawie przejęcia przez samorząd województwa Stoczni Szczecińskiej ma trafić pod obrady sejmiku 20 grudnia. SLD twierdzi, że w regionie są przedsiębiorcy, którzy chcą zagospodarować dawny zakład.
Grzegorz Gibas
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.