Polska wspólnie z Norwegią są autorami architektury bezpieczeństwa Bałtyku, której budowa to dziś jedno z kluczowych zadań Sojuszu Północnoatlantyckiego - powiedział w czwartek w Słupsku wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
W środę w Słupsku podczas konferencji poświęconej projektowi „Kaszubia - Zielony Okręg Przemysłowy” szef resortu obrony ocenił, że bezpieczeństwo Bałtyku jest dziś jednym z kluczowych zadań NATO, zwłaszcza wobec zagrożeń ze strony Rosji. Wskazał na rosnące ryzyko dywersji, przecinanie podmorskich kabli, zakłócanie GPS oraz częste naruszenia przestrzeni powietrznej państw sojuszu przez rosyjskie drony i samoloty. Przypomniał, że ostatnio polskie MiG-29 przechwytywały rosyjskie maszyny.
- To zawsze jest już element wojny hybrydowej, takie przekraczanie granic, akty dywersji, z którymi mamy do czynienia. To pokazuje, w jak niebezpiecznych czasach żyjemy i jak musimy budować nową architekturę bezpieczeństwa Bałtyku. Wspólnie z Norwegią jesteśmy jej autorami - zaznaczył.
Minister podkreślił konieczność budowy nowej architektury bezpieczeństwa oraz ochrony infrastruktury krytycznej i farm wiatrowych. Nawiązał też do deklaracji bałtyckiej i współpracy bilateralnej państw NATO w odpowiedzi na działania Rosji.
Kosiniak-Kamysz przypomniał, że w parlamencie trwa debata nad ustawą „Bezpieczny Bałtyk”, która ma ułatwić działanie wojska i Straży Granicznej w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej. Wezwał UE i NATO do szybszego podejmowania decyzji, zaznaczając, że biurokracja nie może osłabiać bezpieczeństwa ani gospodarki.
Fot. Sławomir Lewandowski / PortalMorski.pl (Zdjęcie ilustracyjne)
