Poszukiwania zaginionych członków załogi Eternity C, masowca zatopionego przez jemeńskich rebeliantów Huti na Morzu Czerwonym, zostały oficjalnie przerwane. Co najmniej czterech marynarzy uznano za zmarłych, a 11 za zaginionych.
Do ataku na grecki masowiec doszło w niedzielę, 6 lipca u wybrzeży Jemenu, gdy zmierzał na północ w kierunku Kanału Sueskiego. Pływający pod liberyjską flagą statek został ostrzelany przez rebeliantów Huti. W wyniku długotrwałego ataku z użyciem dronów, materiałów wybuchowych i broni ręcznej, statek zatonął następnego dnia.
Z Eternity C uratowano dziesięciu marynarzy, w tym ośmiu Filipińczyków, jednego Greka i jednego Hindusa, członków załogi ochrony statku. Nadzieje na to, że zaginione osoby się odnajdą, są nikłe.
Atak miał miejsce zaledwie dzień po tym, jak ten sam los spotkał inny masowiec pływający pod banderą Liberii, należący do greckiego armatora – Magic Seas.
Według doniesień medialnych, najnowsze zdjęcia satelitarne ujawniły ogromne ropy ciągnące się za obydwoma wrakami na ponad 80 km, co budzi poważne obawy o stan środowiska naturalnego.
Huti przyznali się do odpowiedzialności za ataki, które według nich były wymierzone w firmy powiązane z Izraelem. Oba zatopione statki zawinęły wcześniej do izraelskich portów, co zdaniem analityków było przyczyną ataków. Ambasada USA w Jemenie oskarżyła Huti o porwanie niektórych członków załogi, którzy przeżyli, ale zarzuty te nie zostały jeszcze zweryfikowane.
Według danych dotyczących bezpieczeństwa morskiego, od grudnia 2023 r. Huti przeprowadzili ponad 100 ataków na statki handlowe, zatapiając cztery statki i zabijając co najmniej ośmiu marynarzy.
AL, z mediów
مشاهد استهداف وإغراق السفينة (ETERNITY C) التي كانت متجهة إلى ميناء أم الرشراش في فلسطين المحتلة - 09 يوليو 2025م pic.twitter.com/HPQObgZbxw
— الإعلام الحربي اليمني (@MMY1444) July 9, 2025