Żegluga

Statek NCL Salten, który w miniony czwartek stał się "numerem jeden" wielu serwisów informacyjnych po tym, jak osiadł na mieliźnie tuż przed drzwiami jednego z domów mieszkalnych w Norwegii, cumuje już bezpiecznie w porcie, w Orkanger.

Jak informowaliśmy wczoraj na łamach Portalu Morskiego, w związku z tym zdarzeniem, aresztowano ukraińskiego oficera, który podczas przesłuchania przyznał, że zasnął na mostku, gdy pełnił swoją wachtę. Prokuratura postawiła mu zarzuty.

Operacja ściągnięcia statku z mielizny rozpoczęła się wczoraj chwilę po godz. 10 i trwała około 30 minut. W akcji, prowadzonej pod kierownictwem firmy Wesmans, działającej w imieniu towarzystw ubezpieczeniowych i właściciela statku, we współpracy z norweską administracją wybrzeża i innymi organami, brały udział dwa holowniki BOA Balder i BOA Brage należące do BOA Offshore z Trondheim.

Czujemy ulgę i cieszymy się, że sama operacja ratowania statku przebiegła tak dobrze, bez komplikacji i dalszych szkód ani dla statku, ani dla środowiska. Chcemy podziękować wszystkim zaangażowanym i jesteśmy wdzięczni za dobrą współpracę z każdym, kto prowadził i przyczynił się do operacji – informuje firma czarterująca statek North Sea Container Line.

NCL Salten po ściągnięciu z płycizny, został sprawdzony przez nurków, a następnie odholowany do portu w Orkanger celem rozładowania pozostałych kontenerów i dalszej kontroli po wypadku. 

AL, z mediów, rel (NCL)

Fot.: Forsvaret/Kystvakten

1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.7053 3.7801
EUR 4.2245 4.3099
CHF 4.51 4.6012
GBP 5.0151 5.1165