Żegluga

Niemiecki armator TT-Line chce wejść na nowe stanowisko promowe na terminalu w Świnoujściu. Według nieoficjalnych informacji, Niemcy rozmawiają na ten temat z Zarządem Morskich Portów Szczecin-Świnoujście. Polscy armatorzy obawiają się, że kolejne niemieckie promy mogą wejść na linię ze Świnoujścia do Szwecji.

Przeciwko ekspansji niemieckiego armatora protestują związki zawodowe. "Solidarność" w Polskiej Żegludze Morskiej uważa, że Zarząd Portu nie powinien zgodzić się na cumowanie promów TT-Line przy nowym nabrzeżu.

- Prawdopodobnie od listopada wchodzi trzeci prom na linię Świnoujście-Trelleborg - mówi Paweł Kowalski z "Solidarności" marynarzy. - Tam na tej linii niemieckiej, która jest likwidowana, jeszcze czeka sześć promów. Co będzie? Po prostu znikniemy. 

Jak mówi Aneta Szreder z Zarządu Morskich Portów Szczecin-Świnoujście, stanowisko promowe nr 1 zostało wybudowane z unijnych pieniędzy i trudno armatorom odmówić korzystania z niego. 

- Nabrzeże nr 1 jest nabrzeżem ogólnodostępnym. Każdy armator ma prawo skorzystać z tego nabrzeża na tych samych zasadach - wyjaśnia Szreder. 

Według ekspertów, przyrost ładunków na terminalu jest tak duży, że wszyscy będą mieli co wozić.

Stanowisko promowe nr 1 ma być oddane do użytku w drugiej połowie roku. 

1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.626 3.6992
EUR 4.2065 4.2915
CHF 4.4939 4.5847
GBP 4.9344 5.034