Bezpieczeństwo

- Wspomniał pan admirał o Gawronie. Są, wcale liczne, głosy, według których powinniśmy sobie z nią dać spokój: władowaliśmy mnóstwo pieniędzy, a dokończenie budowy wciąż stoi pod znakiem zapytania…

- Uważam, że w żadnym przypadku nie powinno dojść do rezygnacji z budowy tego okrętu. Ze względów ekonomicznych rezygnacja oznaczałaby marnotrawstwo środków publicznych. Oznaczałaby także utratę perspektyw operacyjnych na wiele lat. Pragnę przy tym podkreślić, że ten typ okrętu jest budowany przy założeniu, że będziemy go eksploatować przez okres nie mniejszy jak 35 lat! Budowa Gawrona to zatem inwestycja wieloletnia, której koszty należy rozpatrywać nie w aspekcie kilku, lecz kilkudziesięciu lat. To tak jakby każdy Polak przeznaczał na ten okręt jedną złotówkę rocznie.

- Czy możemy spodziewać się kolejnych?

- Program modernizacyjny na lata 2009 – 2018 zakłada wejście do służby jednego okrętu. Należy jednak patrzeć dalej niż w perspektywie ośmiu lat. Nasze analizy potwierdziły konieczność posiadania przez Polskę sił okrętowych, których potencjał bojowy, uniwersalność, autonomiczność pozwoli na wykonywanie zadań narodowych, a także ekspedycyjnych w ramach NATO i Unii Europejskiej. Mam na myśli posiadanie takiej liczby jednostek w danej serii, która pozwoli na ich eksploatację w systemie 3-etapowym: szkolenie krajowe – zaangażowanie międzynarodowe – remont. Taki system funkcjonuje w większości państw morskich NATO.

- Jak rozumiemy, ponieważ nie wiadomo czy owe następne okręty w ogóle będą, nie ma także decyzji, czy nie zbudować by ich w polskiej stoczni, co jest częstym postulatem środowisk okrętowców.

- Tak jak wspomniałem wcześniej, program do 2018 roku przewiduje jedną korwetę. Jednak ze względu na potrzeby operacyjne oczekujemy, że w dłuższej perspektywie do służby wejdzie więcej jednostek tego typu. Mam jednak świadomość, że będzie to zależeć od możliwości budżetowych naszego państwa.

- A czy znamy decyzję w sprawie uzbrojenia Gawrona? A jeśli tak, to kiedy taki zakup się odbędzie i kiedy jednostka zostanie ostatecznie oficjalnie zwodowana?

- Procedury zamówień nie leżą w mojej kompetencji. Spodziewam się jednak, że produkt finalny otrzymamy do 2015 roku.

- To MW płaci za trzymanie Gawrona w Stoczni Marynarki Wojennej, prawda? Ile to rocznie kosztuje?

- Adresatem tego pytania jest resort Obrony Narodowej, który finansuje projekt. Zaznaczam jednak, że nie płacimy za coś co jest niepewne. Faktycznie, jeśli projekt nie byłby kontynuowany, rocznie należałoby utrzymywać okręt za sumę około 20 milionów złotych. Jednak decyzja o kontynuacji produkcji jest podjęta wraz z zapewnieniem środków finansowych. Za cztery – pięć lat Gawron wejdzie do służby. Zatem fundusze na ten cel są kumulowane w budowę, a nie w bieżące utrzymanie dotychczasowej konstrukcji.

- Toczyła się i toczy nadal dyskusja, chociażby na łamach „Przeglądu Morskiego”, na temat koncepcji ogólnej rozwoju i przyszłości MW. W jej ramach pojawiają się głosy specjalistów, którzy mówią, że owej koncepcji… w ogóle nie ma. Nie wiadomo po co nam i do czego ma służyć Marynarka Wojenna…

- Nie zgadzam się absolutnie z takimi opiniami. Rola Marynarki Wojennej jest precyzyjnie określona w takich dokumentach jak na przykład „Strategia obronności RP”. Zasadniczą jej misją jest zapewnienie bezpieczeństwa polskich interesów morskich. W tym kontekście Marynarka ma zadania narodowe (regionalne) oraz zadania realizowane w ramach operacji prowadzonych przez siły morskie NATO i Unii Europejskiej.

W ramach zadań regionalnych zapewniamy obronę militarną polskich interesów narodowych na Bałtyku, który jest akwenem stosunkowo niedużym, ale ważnym strategicznie i mocno nasyconym siłami morskimi. Współpraca sojusznicza wymaga uczestniczenia w obronie kolektywnej, w zapewnieniu bezpieczeństwa morskiego i w zwalczaniu ognisk kryzysowych w obszarze operacyjnego zainteresowania NATO i Unii Europejskiej. Warto wspomnieć, że w ramach zapewnienia bezpieczeństwa morskiego, istotną rolę muszą odgrywać działania antyterrorystyczne i antypirackie.

Stosownie do przewidywanych zadań, Marynarka Wojenna powinna także dostosowywać swoje siły, zastępując wycofywane okręty jednostkami w pełni interpretacyjnymi z siłami sojuszniczymi. Optymalna struktura MW powinna zapewnić zdolność do działań na wodach płytkich, ale z możliwością prowadzenia długotrwałych działań w obszarze tzw. blue waters.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9003 3.9791
EUR 4.226 4.3114
CHF 4.3068 4.3938
GBP 4.922 5.0214

Newsletter