Stocznie, Statki

Niemiecką banderę podniesiono na nim podczas uroczystości, która odbyła się w Gdańsku 31 lipca 2012 r. A wczoraj, 3 września, w Bremerhaven, odbył się chrzest, uroczyste wprowadzenie do eksploatacji i oficjalna prezentacja jednostki nazwanej, dość adekwatnie, Innovation.

W obecności około 600 gości z europejskiego przemysłu offshore oficjalnie wszedł do służby. Matką chrzestną została Gertruda Van Rompuy-Windels - żona przewodniczącego Rady Europejskiej.

Innovation zbudowano w gdyńskim zakładzie gdańskiej stoczni Crist. Ciężarowiec samopodnośny (Heavy Lift Jack-Up Vessel - HLJV) jest jednym z najbardziej skomplikowanych i zaawansowanych statków zbudowanych dotąd w Polsce.

Czytaj więcej: Innovation wkrótce gotowy do pracy

Jednostka (stoczniowy nr budowy NB 142), po dwóch seriach prób morskich przeprowadzonych pomiędzy 5 a 31 lipca, formalnie przekazana została armatorowi 1 sierpnia br. Kilka dni później opuściła Polskę zmierzając do Bremerhaven.

Innovation należy do HGO Innovation Shipowner B.V., firmy armatorskiej, która z kolei należy do Hochtief Solutions oraz GeoSea - części grupy DEME Group. Operatorem statku, o wartości kontraktowej ponad 200 mln euro, jest konsorcjum HGO InfraSea Solutions.

W okresie najbardziej intensywnych prac, przy budowie pracowało codziennie ok. tysiąc stoczniowców.

Pierwszym zatrudnieniem Innovation będzie budowa morskiej farmy wiatrowej Global Tech I w niemieckim sektorze Morza Północnego, gdzie pracować ma również pierwsza, specjalistyczna jednostka pływająca zbudowana przez stocznię Crist dla koncernu Hochtief - samopodnośna platforma Thor.

Ze swym potężnym żurawiem pokładowym, o udźwigu aż 1500 ton i wysoką ładownością, sięgającą 8000 ton, Innovation pozwoli na bezpieczny załadunek, przewóz i instalację nawet ponad sześciomegawatowych turbin wiatrowych, o całkowitej wysokości do ponad 120 metrów, a także ciężkich fundamentów posadawianych na głębokości do 65 metrów.

Rozwiązanie "wszystko w jednym" (załadunek, transport i instalacja) i idące za tym parametry oraz wyposażenie, czyni z Innovation jednostkę uniwersalną i samowystarczalną, a budowę energetycznych instalacji offshore - bardziej efektywną.

Ten statek to przede wszystkim wielkie osiągnięcie stoczni Crist, nie mającej doświadczenia w budowie w pełni wyposażonych statków i zajmującej się dotychczas głównie produkcją sekcji okrętowych i częściowo wyposażonych kadłubów statków rybackich i offshore suport dla stoczni zagranicznych.

Warto jednak pamiętać, że na rynku budowy nowych jednostek tego rzadkiego gatunku (HLJV do budowy i obsługi farm wiatrowych offshore), stocznie europejskie nie są wcale pionierami, ani liderami i będą nadal, pewnie w coraz większym stopniu, wystawione na bezpośrednią konkurencję stoczni dalekowschodnich, z chińskimi i koreańskimi na czele.

Pierwszy "rasowy" (zbudowany od podstaw) statek typu HLJV dla branży offshore wind - MPI Resolution (ex Mayflower Resolution) powstał w 2003 roku w Chinach, w stoczni Shanhaiguan Shipbuilding Industry Co., Ltd (CSIC) z Qinhuangdao.

Wygląda na to, że “nasz” HLJV jest najprawdopodobniej "najsilniejszym" tego typu specjalistycznym statkiem na świecie. Wyposażono go bowiem z żuraw o udźwigu 1500 ton. Nie jest jednak największy. Ma mniejsze wymiary główne (jest o 14 m krótszy i o 7 węższy), niż podobna jednostka - Pacific Orca, przekazana do eksploatacji armatorowi Swire Blue Ocean A/S przez południowo-koreańską stocznię Samsung Heavy Industries zaledwie kilka dni przed podniesieniem niemieckiej bandery na Innovation.

Znaczącą role w projektowaniu tego skomplikowanego statku, odegrali polscy inżynierowie-okrętowcy i projektanci statków oraz konstruktorzy, głównie z biura projektowo-konsultingowego StoGda Ship Design & Engineering Ltd. z Gdańska, które dostarczyło projekt techniczny jednostki, dokumentację klasyfikacyjną i rysunki warsztatowe. Projekt koncepcyjny i wstępny powstał w hamburskiej firmie projektowej Overdick.

Budowa HLJV Innovation w polskiej stoczni była wysiłkiem prawdziwie międzynarodowym. Cztery ogromne nogi statku - platformy samopodnośnej, o wartości 22,5 mln USD dostarczyła stocznia Maritime Industrial Services (MIS) z Sharjah, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Skomplikowany system samopodnoszący, zaprojektowany przez renomowanego, amerykańskiego specjalistę techniki offshore - firmę projektowo-konsultingową Friede&Goldman Ltd., wyprodukowany został przez Siemens'a z Niemiec.

Zintegrowany system napędu i sterowania jednostką (łącznie z czterema głównymi pędnikami azymutalnymi na rufie), elektrownię okrętową, system dystrybucji energii elektrycznej i zintegrowany system automatyki siłownianej i ogólnookrętowej, dostarczyło konsorcjum celowe firm Caterpillar (MaK), Schottel i SAM Electronics. Elektryczne silniki diesel-elektrycznego systemu napędu głównego pochodzą z niemieckiej firmy VEM. Dźwigi zainstalowane na Innovation, łącznie z potężnym żurawiem offshore o unosie 1500 ton dostarczył zakład austryjackiej firmy Liebherr z Rostoku. Łodzie ratunkowe i ratownicze (MOB) oraz żurawiki - firma Noreq z Norwegii (która ma swój zakład produkcyjny także w Polsce). Wyposażenie kuchni zaś fińska firma Metos.

Część wyposażenia pochodzi od polskich producentów i dostawców. Grodziowe drzwi wodoszczelne i wciągarki cumownicze i kotwiczne z gdańskiego Hydrosteru, czy okna (oraz wycieraczki na oknach sterówki) z Bohametu. Integratorem i instalatorem systemów nawigacyjnych, automatyki i komunikacji znajdujących się na ogromnej powierzchni mostku była gdyńska firma Enamor.

Hochtief Solutions eksploatuje własną flotę specjalistycznych jednostek pracujących w sektorach budownictwa wodnego, offshore i offshore wind zatrudniając na nich własne załogi. W skład tej floty wchodzą m.in. robocza platforma samopodnośna Odin z 2004 r oraz duża platforma samopodnośna z dźwigiem - Thor o wymiarach 40 na 70 m, przekazana przez stocznię Crist w 2010 r.

Stocznia Crist działała w porcie gdańskim i na terenach byłej Stoczni Gdańskiej od ok. 20 lat. Powstała z inicjatywy dwóch inżynierów - Ireneusza Ćwirko i Krzysztofa Kulczyckiego. Dotychczas specjalizowała się głównie w budowie częściowo wyposażonych kadłubów, przede wszystkim dla stoczni nordyckich i zachodnio-europejskich. W roku 2010 Crist zakupiła największe i najważniejsze chyba składniki majątkowe likwidowanej Stoczni Gdynia, łącznie z większym z jej dwóch suchych doków i obsługującą go wielką suwnicą bramową.

Innovation - charakterystyka podstawowa
armator - HGO Infra Sea Solutions GmbH & Co. KG
nr IMO - 9603453
typ statku - heavy-lift jack-up vessel, self-propelled
wymiary kadłuba:
długość całkowita - 147,50 m
szerokość - 42 m
wysokość boczna - 11 m
nogi:
liczba nóg - 4
konstrukcja - ażurowa, kratownicowa
system samopodnoszenia (jacking system) - mechanizm zębatkowy (rack and pinion)
prędkość samopodnoszenia - do 1 m/min
warunki i charakterystyki eksploatacyjne:
głębokość akwenu przy samopodnoszeniu - do 50 m (do 65 m z przedłużeniami nóg systemu
wysokość fali - do 2 m, przy samopodniesieniu w trybie jacking-up i DP
wiatr, przy którym może pracować dźwig - do to 18 m/s
zanurzenie eksploatacyjne - 7,33 m (max)
system pozycjonowania dynamicznego - DP2
pomieszczenia załogi - do 100 miejsc, łącznie z załogą stałą (kabiny - używane jako jedno lub dwu-osobowe, na statku może przebywać do 180 osób)
pokład dla śmigłowców - średnica: 20,88 m, przyjmujący śmigłowce do wielkości Sikorsky S92 i masie do 12,8 t
pędniki i siłownia:
prędkość eksploatacyjna - do 12 węzłów
prędkość na próbach - ponad 13 węzłów
żuraw pokładowy:
rodzaj - "wokół nogi" systemu jack-up
udźwig (DOR) - 1500 t na wysięgu 31,5 m
możliwości przewozowe
ładowność - do 8000 t

PioSta, rel

Zdjęcia: Piotr B. Stareńczak

 

+1 statek wybudowano w Gdyni
Wydaje się, że statek był wybudowany w Gdyni. Czy pominięto ten fakt celowo czy tez nie to należałoby to sprostować
04 wrzesień 2012 : 13:36 Guest | Zgłoś
0 napisali, że w Gdyni
przecież napisali: Innovation zbudowano w gdyńskim zakładzie gdańskiej stoczni Crist.
04 wrzesień 2012 : 15:57 Guest | Zgłoś
0 Prywaciarz potrafi!
Ciekawe czy jakaś śp. państwowa stocznia by coś takiego zbudowała... Pewnie zatrudniliby 4000 pracowników, zamiast 1000, pieniądze od inwestora, lub z drogiego kredytu, zaczęłyby gdzieś "wyciekać" (do Szwajcarii albo na Kajmany), związek zakładowy w połowie prac urządziłby jakiś strajk, a ostatecznie stocznia musiałaby jeszcze płacić kary umowne, za przekroczenie terminu o trzy kwartały... :lol: Tak sobie żartuję, oczywiście...
11 wrzesień 2012 : 13:15 Guest | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0048 4.0858
EUR 4.2823 4.3689
CHF 4.3852 4.4738
GBP 4.9827 5.0833

Newsletter