W panelu Gospodarka Morska podczas X Jubileuszowego Międzynarodowego Forum Gospodarczego przewidziano prezentację i debatę "Europejski Przemysł Stoczniowy - przewagi i wyzwania". To ważki temat w naszym regionie. Mimo upadku dwóch z trzech największych stoczni produkcyjnych, jakimi były Stocznia Gdynia SA i Stocznia Szczecińska Nowa, polski przemysł okrętowy nadal stanowi istotny sektor okrętownictwa w Europie. Tworzą go stocznie budujące i remontujące statki, ośrodki naukowo-badawcze oraz edukacyjne (wydziały okrętowe politechnik w Gdańsku i Szczecinie), biura projektowo-konstrukcyjne oraz firmy usługowe i zakłady kooperacyjne, dostarczające wyposażenie okrętowe.
Ponad 90 proc. produkcji naszego przemysłu okrętowego przeznaczane jest na eksport. Dlatego też sytuacja tego sektora gospodarki zależy od koniunktury na europejskim, a także światowym rynku żeglugowym oraz eksploracji mórz i oceanów (przemysł offshore). Do tego polskie stocznie produkcyjne i remontowe funkcjonują na rynku globalnym w warunkach silnej konkurencji dalekowschodniej. Jeszcze pięć lat temu zajmowaliśmy drugie miejsce w Europie, po Niemczech, gdy chodzi o liczbę zamówień na statki. W ubiegłym roku spadliśmy na ósme miejsce, co stanowiło efekt upadłości stoczni w Gdyni i Szczecinie.
- Po zapaści gospodarczej na świecie odczuwalne są już oznaki ożywienia - twierdzi Arkadiusz Aszyk, członek zarządu Stoczni Gdańsk SA. - Statki, które armatorzy zakotwiczyli, aby ich eksploatacja nie przynosiła strat, znowu przewożą towary. Również stocznie odczuwają wzrost ich zainteresowania nowymi statkami. Prognozy ekonomiczne na najbliższe lata przewidują globalny wzrost gospodarczy, który największy będzie w krajach rozwiniętych. Jeśli chodzi o budowanie statków, to kontenerowce, masowce albo zbiornikowce zamawiane są już w stoczniach dalekowschodnich. Natomiast stocznie europejskie, w tym polskie, specjalizują się w budowie statków skomplikowanych technicznie, jakimi są statki offshore, do obsługi podmorskich pól ropy naftowej i gazu, wielkie, komfortowe wycieczkowce, promy pasażersko-samochodowe i komunikacyjne, statki rybackie czy jachty. Armatorzy, z uwagi na reżimy jakościowe, wolą zamawiać je w Europie.
W Polsce funkcjonują stocznie produkcyjne i remontowe o różnym potencjale. Największe są Stocznia Gdańsk S.A. i Gdańska Stocznia "Remontowa" SA ze Stocznią Północną SA w Gdańsku (znajdującą się w Grupie Remontowa). Poza nimi działają m.in. gdańskie stocznie Wisła, Wisła Aluminium, Alu International, Odys, Crist, Maritim Shipyard i Marinę Projects Ltd. oraz Stocznia Remontowa Nauta SA w Gdyni, Damen Shipyard Gdynia SA, Morska Stocznia Remontowa SA w Świnoujściu czy Szczecińska Stocznia Remontowa Gryfia. Nasze stocznie zajmują się budową statków i statków częściowo wyposażonych, montażem elementów kadłubów i nadbudówek oraz różnych konstrukcji stalowych i aluminiowych, remontami i przebudowami.
Aszyk przypomina, że Stocznia Gdańsk ma możliwość działalności dzięki pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej. Obecnie przechodzi ona restrukturyzację, mającą obniżyć koszty produkcji i zwiększyć jej konkurencyjność na rynku okrętowym. Niestety, podwyżka cen stali, jaka nastąpiła w okresie globalnego kryzysu, zmniejsza przychody. Sytuacja gdańskiej stoczni, podobnie jak innych, zależy od tego, co dzieje się w gospodarce światowej. Od cen ropy naftowej i gazu zależy wielkość zamówień na statki offshore, których coraz więcej buduje SG SA. Wymiana flotylli rybackich w Rosji i Norwegii jest okazją do zdobycia zamówień na trawlery rybackie. Rozwój morskiej energetyki wiatrowej spowodował, że stocznia poszerza swoją ofertę o wieże turbin wiatrowych. W przyszłym miesiącu uruchomiona zostanie nowoczesna linia do ich produkcji.
Finansowanie budowy statków w Europie nie jest łatwe -banki bardzo wnikliwie oceniają opłacalność kontraktów. Jeżeli uznają, że eksploatacja statku nie będzie dochodowa, odmawiają kredytowania. W Polsce pomagają gwarancje Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych SA, które banki zwykle akceptują.
Jacek Sieński {jathumbnail off}
Stocznie, Statki
Przemysł okrętowy na nowym kursie
06 pażdziernika 2010 |
Źródło:
