Rybołówstwo

Sztab Kryzysowy Polskiego Rybołówstwa po nieudanych rozmowach z przedstawicielami Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi ponownie wraca do akcji protestacyjnych. Rybacy mają już dość pustych tłumaczeń urzędników.

- Do końca marca mieliśmy otrzymać odpowiedzi dotyczące programu ratowania polskiego rybołówstwa - mówi Katarzyna Wysocka ze Środkowopomorskiej Organizacji Rybackiej, która również wchodzi w skład Sztabu Kryzysowego Rybołówstwa. - Takiej odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Do dzisiaj nie mamy również konkretnych odpowiedzi na nasze 4 główne postulaty, które określiliśmy na początku tego roku. Dlatego wracamy do mocniejszego tonu rozmów. Może wtedy urzędnicy zauważą nasze problemy.

Wysocka powiedziała nam, że na spotkaniu sztabu kryzysowego, które 23 kwietnia odbyło się w Ustce, przygotowano nowe decyzje.

Poniżej komunikat po posiedzeniu sztabu:

"W związku z katastrofalną sytuacją rybaków wywołaną załamaniem się zasobów ryb na Bałtyku oraz z całkowitym brakiem zainteresowania Ministerstwa Rolnictwa problemami polskiego rybołówstwa zadecydowano:

1. Sztab Kryzysowy będzie zbierał podpisy pod listą armatorów w sprawie zablokowania głównych polskich portów w proteście przeciwko niszczeniu polskiego rybołówstwa bałtyckiego poprzez brak rozwiązań prawnych oraz wydawaniu unijnych środków rybackich na cele nie związane z rybołówstwem

2. Zostanie sporządzone pismo opisujące szczegółowo proces degradacji polskiego rybołówstwa przez Morski Instytut Rybacki oraz Ministerstwo Rolnictwa, które to pismo zostanie skierowane do wszystkich polskich instytucji publicznych oraz Komisji Europejskiej.

3. Sztab Kryzysowy Polskiego Rybołówstwa skieruje zawiadomienie do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego Unii Europejskiej w celu dokonania jak najszybszej szczegółowej kontroli wydatkowania środków z unijnego programu rybackiego przyznanych Polsce na lata 2007- 2013, ze szczególnym uwzględnieniem ich przeznaczenia na cele rybackie."

Jak się nam udało ustalić, blokady portów mają odbyć się na początku maja w momencie, kiedy w Sejmie obradować będzie komisja rolnictwa. Jednym z tematów tej komisji ma być właśnie rybołówstwo.

Zobacz odpowiedź urzędników z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie postulatów Sztabu Kryzysowego Rybołówstwa.

Hubert Bierndgarski

fot. H. Bierndgarski

+45 I tak trzymać
popieram.
23 kwiecień 2014 : 16:57 Ant | Zgłoś
0 ratowac rybolowstwo natychmiast
PIS zapewni ryby w baltyku a tusek do kriegsmarine
24 kwiecień 2014 : 08:31 maciej D | Zgłoś
+12 Zarejestrowywać przedłużać powiększać !
Głównymi lekarstwem tego rządu na problemy polskiego rybołówstwa jest realizowana polityka ministerstwa odpowiedzialnego za dział rybołówstwo .Najważniejszymi posunięciami administracji mających wpływ na stan polskiego rybołówstwa jest realizowanie procederu rejestrowań nowych jednostek , przedłużania długości w celu uzyskania większych limitów .Beztroskie nieodpowiedzialne zarządzanie rybołówstwem bałtyckim przy braku należytej kontroli ze strony odpowiedzialnych instytucji państwa tworzy sytuację zagrażającą funkcjonowaniu całego rybołówstwa w Polsce .Pytanie czy są to cele zamierzone polityki rybołówstwa ministerstwa rolnictwa lub wynikające z braku kompetencji ?
24 kwiecień 2014 : 13:41 33 lat w ryb. | Zgłoś
-8 Ale ściema z tym sztabem
Jak G.H. bierze się za sprawy rybackie, to nic dobrego z tego nie będzie. Po co do naszych spraw mieszać politykę? My łowimy ryby a niektórzy chcą znowu na naszych plecach wypłynąć do polityki. Ale dlaczego naszym kosztem?
24 kwiecień 2014 : 21:33 Zenzalot | Zgłoś
+8 Sztab Kryzysowy to 7 organizacji rybackich
a o G.H nie ma wogóle mowy w tekście, czemu mącisz gnoju?
25 kwiecień 2014 : 08:12 Koł | Zgłoś
+11 Miller w Ustce powiedział wyraźnie
urzędnicy, którzy gnębią rybaków pożegnają się z pracą i tego się trzymamy.
25 kwiecień 2014 : 08:34 UST | Zgłoś
+19 Inspektorzy zniszczyli zasoby Bałtyku
brak kontroli kutrów pelagicznych to nie był przypadek, dziś za to zaniechanie można właściwie wyrzucić bez żadnego tłumaczenia każdego inspektora a szczególnie ich zwierzchników.
25 kwiecień 2014 : 09:12 szpilka | Zgłoś
-2 O Europejskim Funduszu Morskim i Rybackim - Jarosław Wałęsa
[link usunięty]
25 kwiecień 2014 : 21:06 Jaro | Zgłoś
-4 Trup.
Prawda jest taka, że mieliście co najmniej kilka okazji do tego aby wycofać się z zawodu, bo wiedzieliście od dawna jaka jest sytuacja ekonomiczna w rybołówstwie. I od wielu lat tajemnicą Poliszynela jest, że same wydatki na paliwo przekraczają przychody z przyznanego limitu, sami daliście się wepchnąć a szarą strefę, i mogą wam w ciemno wciskać przełowienia etc., bo każdy dobrze wie, że limity+cena ryb są niewystarczające ze względu na bilans ekonomiczny jednostki. Ale wy liczyliście i cały czas liczycie na dopłaty bezpośrednie, bo fajnie posiedzieć w domu za pieniądze podatników czy dostać za darmo samochód lub inne dobra. I czas najwyższy zdać sobie sprawę z tego, że fundusze unijne i dostęp do nich, dla tej branży będą sukcesywnie ograniczane, bo ile można kasy pompować w trupa bez widoków, że ta inwestycja się kiedykolwiek zwróci.
26 kwiecień 2014 : 08:43 Zwierzak | Zgłoś
+7 Do Zwierzaka
Dziś masz już relaks, unijna polityka karmienia norweskich łososi zamiast rodzimych gatunków na Bałtyku leży już w rynsztoku. Załatwiono całe bałtyckie rybołówstwo nie tylko polskie i to będzie miało niedługo brzemienne skutki dla konkretnych ludzi i instytucji. Zapomniałeś też, że utworzono nowy fundusz rybacki , który rybacy w tej sytuacji dostaną w całości, nie będzie już wujków Safaderów ani budowy chłodni na kartofle w portach. Jeden warunek oczywiście, to co zrobiono z Bałtykiem musi być porządnie medialnie nagłośnione, bez tego wszyscy polscy rybacy po cichu zdechną pod płotem a winowajcą tego będą "anomalie przyrodnicze'
26 kwiecień 2014 : 09:29 Trzyletnia samica | Zgłoś
+6 Bałtyk - Nowa Funlandia II
"Głód – związana ze zmianami klimatycznymi i wywołaną przez przełowienie redukcją ogólnej biomasy w północnozachodnim Atlantyku jest hipoteza, że dorsze nowofundlandzkie nie potrafią odbudować swoich populacji, ponieważ cierpią na głód. Do argumentacji, że wielkość populacji wszystkich gatunków ryb znajduje się na zredukowanym przez rybołówstwo poziomie, który nie jest w stanie odżywić dorastające dorsze, przyłączył się już kanadyjski departament rybołówstwa."

[link usunięty]
26 kwiecień 2014 : 09:42 Fiodor | Zgłoś
+1 Polski Bałtycki Okrągły Stół ds. Rybołówstwa - MODERATOR KARNICKI
Zbigniew Karnicki (moderator) podkreślił z kolei, że dyskusja powinna skupić się na kierunkach rozwoju, a w zasadzie przekształcenia polskiego rybołówstwa. Główne pytanie, na które powinniśmy odpowiedzieć brzmi: „Jak powinien wyglądać polski sektor połowowy po zakończeniu PO RiM w 2020 roku?”. Z. Karnicki podkreślił także, że ostateczny kształt Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego (EFMR), pomimo osiągnięcia porozumienia politycznego, ciągle nie jest znany i zaznaczył, że na poziomie Unii Europejskiej obowiązuje zasada, że póki wszystko nie jest uzgodnione, to nic nie jest uzgodnione.
26 kwiecień 2014 : 15:12 INFO | Zgłoś
+6 Do Pana Zbigniewa - pytanie retoryczne .
Panie Zbigniewie. Biorąc pod uwagę Pana zaangażowanie i wkład w rozwój polskiego rybołówstwa (doradztwo naukowe oraz bezpośredni wpływ na formułowanie treści pism w imieniu Departamentu do KE i innych zagranicznych instytucji doradczych), chciałbym spytać : Jaki efekt przyniosły Pana działania ujęte w dokumentach takich jak "Restrukturyzacja polskiej floty rybackiej w latach 2004 - 2013" ??? Wszystko co Pan ujął w dokumentach, które zostały przedstawione przez Departament w KE i stanowiły wiążące deklaracje, które w oparciu o fundusze unijne powinny były zostać zrealizowane, nie zostały wykonane. Dokonując skrupulatnej oceny założeń oraz obecnego stanu polskiej floty rybackiej, śmiem twierdzić, że wszystko co Pan założył się "rozjechało" i efekt jaki został osiągnięty doprowadził do sytuacji ogólnie pojętego "bankructwa branży rybołówstwa". Dzisiaj jako samozwańczy MODERATOR - PBOS ds. Rybołówstwa ma Pan czelność stawiać publicznie pytanie: "Jak powinien wyglądać polski sektor połowowy po zakończeniu PO RiM w 2020 roku?". Życzę Panu dużo zdrowia, ale na emeryturze, która powinien Pan się cieszyć od dłuższego czasu.
26 kwiecień 2014 : 15:34 POL ryb | Zgłoś
+1 Karnicki to niesamowity wizjoner
Ludzie nie maja pieniędzy na zapłacenie bieżących zusów a on już myśli jak będzie wyglądało rybołówstwo po 2020 roku, ten człowiek to coś w rodzaju Chrystusa, powinniśmy się modlić do niego.
26 kwiecień 2014 : 16:38 Św Zbigniew | Zgłoś
+10 Obecna degradacja Bałtyku to zwieńczenie całego dorobku naukowego Kanickiego
To człowiek, który za nic nigdy nie odpowiadał a wszystkim kręcił, od podpisywania dokumentów miał Linkowskiego a od zarządzania rybołówstwem administrację w Warszawie z Nawrockim i Plocke na czele . W Brukseli jego polecenia wypełniał Marcin Ruciński, prawa ręka Karnickiego. W portach zastraszaniem rybaków zajmowały się specjalnie wyszkolone brygady Kościelnego i Jóźwiaka, które skrupulatnie pilnowały aby ci najbardziej krnąbrni i odważni rybacy mieli ciągłą udrękę i kontrole. Rolę użytecznych idiotów do niedawna spełniały niektóre organizacje ekologiczne, które bezkrytycznie popierały politykę naszego "ukochanego moderatora" lecz obecnie poza WWFem wszyscy się od niego odcinają bo widzą na jakie bagno wprowadził ich ukochany moderator wszystkiego co rybackie. Trzeba przyznać, że przy takiej organizacji tej mafii rybacy byli od początku skazani na zagładę. Moderator z MIRu nie przewidział tylko jednego, że jego zakłamana i pokrętna polityka, której flagowym dowodem jest zamiecenie pod dywan programu czterech kutrów, doprowadzi do całkowitego zniszczenia Bałtyku i sojusznikami naszych rybaków zostaną niespodziewanie w tej sprawie wszystkie bałtyckie państwa a skala skandalu będzie niewyobrażalna. Wszystko było oczywiści podyktowanie rozparcelowaniu unijnych pieniędzy w taki sposób, żeby do rybaków trafiło jak najmniej a do kolesi jak najwięcej. Propozycja Sztabu Kryzysowego aby Bruksela rozliczyła polski fundusz rybacki to strzał w dziesiątkę w rozmontowaniu tej mafii.
26 kwiecień 2014 : 16:29 Każdy rybak to wie | Zgłoś
+1 C.D. PBOS-u
"Z. Karnicki zwrócił także uwagę, że dostępne w ramach nowego PO RiM środki będą mniejsze niż te, którymi Polska dysponowała w ramach PO RYBY. Jest to skutek zmiany w sposobie podziału środków, który będzie opierał się na wskaźnikach takich jak znaczenie sektora rybołówstwa w gospodarce danego kraju czy wskaźnik zatrudnienia w sektorze. Taki sposób podziału środków jest dla Polski niekorzystny i skutkować będzie zmniejszeniem dofinansowania dla Polski."
26 kwiecień 2014 : 19:16 INFO | Zgłoś
+3 Z.Karnicki - Trafiłem obok ?
"Przyjrzyj się sobie u źródła, a potem u ujścia, zobaczysz, czy płynąłeś we właściwym kierunku."
26 kwiecień 2014 : 19:21 INFO | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0048 4.0858
EUR 4.2823 4.3689
CHF 4.3852 4.4738
GBP 4.9827 5.0833

Newsletter