Rosyjski żaglowiec Standard, objęty europejskimi sankcjami po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r., wpłynął do irlandzkiego portu rybackiego Port Oriel, na wschodnim wybrzeżu. Dowództwo rosyjskiej jednostki zrobiło to bez uprzedzenia i zgody portowych władz.
Żaglowiec przypłynął do Irlandii 9 lipca, gdy wcześniej wstępu do swoich portów odmówiła mu Francja. Jednostka ma bowiem zakaz zawijania do portów Unii Europejskiej.
⛵Depuis la poupe de son trois-mâts, le capitaine Vladimir Martus pousse un soupir de soulagement: après une vingtaine de jours en mer, la frégate russe Shtandart a enfin été autorisée à entrer dans un port du nord-ouest de la France pour se ravitailler #AFPVertical ⤵️ pic.twitter.com/RoNBTBDcv3
— Agence France-Presse (@afpfr) August 30, 2024
W Port Oriel przechwyciła go irlandzka straż przybrzeżna, która prowadzi obecnie dochodzenie w sprawie naruszenia procedur żeglugowych.
Standard płynął do Szkocji, gdzie chciał wziąć udział w regatach Wielkich Żaglowców (Tall Ships Race). Statek jest bowiem repliką pierwszego rosyjskiego okrętu flagowego, oddanego do użytku w 1703 r. przez cara Piotra Wielkiego i pływa po wodach europejskich jako żaglowiec szkoleniowy.
Grupy proukraińskie uważają, że jest wykorzystywany przez rosyjski reżim do zadań propagandowych. W rozmowie z irlandzkim dziennikiem „The Irish Times” kapitan jednostki zaprzeczył, że dowodzi statkiem propagandowym i dodał, że on sam jest przeciwny rządowi Putina i wojnie na Ukrainie.