Prawo, polityka

Czy zaakceptowany przez Radę Ministrów projekt likwidacji ulgi abolicyjnej jest korzystniejszy dla marynarzy niż ten, który był przedmiotem konsultacji? – wywiad z radcą prawnym Mateuszem Romowiczem.

Rada Ministrów dnia 28 września 2020 roku zaakceptowała projekt zmian w prawie podatkowym, który dotknie również marynarzy, czy mógłby Pan przybliżyć problem?

Zmiany, które obecnie są planowane w prawie podatkowym, na kanwie zaakceptowanego projektu przez Radę Ministrów, sprowadzają się tak naprawdę do likwidacji ulgi abolicyjnej dla szerokiego grona jej obecnych beneficjentów (tj. pracowników lądowych, marynarzy pracujących w sektorze offshore, pracowników stoczniowych, pracowników pracujących na farmach wiatrowych etc.). Co prawda, Ministerstwo Finansów po bardzo dużej burzy twierdzi, że tylko ogranicza tę ulgę, ale tak naprawdę ją likwiduje, bo zrównuje ją z kwotą wolną od podatku.

No tak, ale chyba nie dla wszystkich? W obecnym projekcie czytamy: „Ograniczenie ulgi abolicyjnej nie dotyczy dochodów osiąganych z tytułu pracy lub usług wykonywanych poza terytorium lądowym państw”. Co Pan na to?

Faktycznie pojawia się taka modyfikacja, która z mojej perspektywy jest mocno niefortunna i doprowadzi do bardzo wielu problemów praktycznych w stosowaniu tego przepisu. Pamiętajmy, że organy podatkowe prezentują obecnie bardzo profiskalną postawę, która sprowadza się do bezpodstawnej negacji wielu dowodów przedkładanych przez marynarzy w toku kontroli i do zawężania lub wręcz kreowania wielu definicji na potrzeby „podatkowe”.

W zaproponowanym przepisie nie wiemy co urzędnik ma rozumieć pod określeniem „wykonywania pracy poza terytorium lądowym państw”. Na logikę wydaje się to oczywiste, ale proszę mi wierzyć, że tak nie jest. Dobrym przykładem jest bardzo niekorzystne „interpretowanie” definicji transportu międzynarodowego przez urzędników skarbowych, które jest niezgodne z definicjami legalnymi zawartymi m.in. w umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania, które zawarła Polska z różnymi państwami. Ten problem sygnalizowałem wielokrotnie.

Przy tak skonstruowanym przepisie i obecnej praktyce Urzędów Skarbowych (m.in. US Wejherowo, I US Gdańsk, US Sopot etc.) urzędnik będzie interpretował każdą pracę w sektorze danego państwa jako pracę na terytorium lądowym tego państwa. Skąd ten wniosek? Wynika to wprost z wielu wezwań, które Klienci dostarczają do Kancelarii w ostatnich miesiącach.

Tytułem przykładu, cytuję tutaj wczorajsze stanowisko I US w Gdańsku, drill ship, który będzie operował w sektorze np. angielskim, amerykańskim i brazylijskim w jednym roku podatkowym, dla urzędnika skarbowego nie będzie pracował w transporcie międzynarodowym, tylko na ww. terytoriach lądowych i przy takim kształcie przepisu nie będzie ani ulgi abolicyjnej dla marynarza w roku 2021 ani tym bardziej zwolnienia z PIT.

Dlaczego takie podejście urzędów skarbowych?

Odpowiedź jest prosta, żeby za wszelką cenę podważyć prawo marynarza do ulgi abolicyjnej. Przypominam, że ma to miejsce przy obecnym kształcie przepisów, który jest dużo bardziej korzystny niż zaproponowany przez Radę Ministrów. Co więcej, pamiętajmy, że ten projekt jest w istocie propozycją, która może być jeszcze wielokrotnie modyfikowana, tak więc w mojej ocenie ani marynarze ani inne grupy zawodowe nie powinny składać broni w walce o zachowanie ulgi abolicyjnej w polskim systemie podatkowym.

Przecież Ministerstwo Finansów zapewniło w dniu wczorajszym związki zawodowe, że dla marynarzy ulga abolicyjna powróci do pierwotnej formy?

Może i zapewniło, ale nie wynika to z żadnego oficjalnego dokumentu. Przytoczony przez Panią proponowany zapis nie znajduje się obecnie w żadnej ustawie podatkowej, tak więc będzie stanowił novum.

Z kolei jak coś w polskim systemie podatkowym stanowi element nowości to urzędnicy „uczą się” tego przepisu na podatnikach przez okres z reguły ok. 3 lat. W mojej ocenie to zapewnienie Ministerstwa nie znalazło odzwierciedlenia w zaproponowanej modyfikacji ulgi abolicyjnej. Poza tym taka konstrukcja przepisu rodzi dalsze wątpliwości i chaos interpretacyjny.

Jakie dalsze wątpliwości?

Zgodnie z tym przepisem mowa o „wykonywaniu pracy poza terytorium lądowym państw”. Jakich państw? Wszystkich, gdzie dany statek operuje, czy tylko tych, gdzie jest faktyczny zarząd przedsiębiorstwa eksploatującego statek i miejsce zamieszkania marynarza?

Jeśli dodamy do tego brak legalnej definicji podatkowej „pracy poza terytorium lądowym państwa” i zawężające rozumienie transportu międzynarodowego robi Nam się z tego idealne źródło skrajnych rozbieżności interpretacyjnych.

Co więcej, ten proponowany przepis może być bardzo prosto usunięty z projektu w toku prac sejmowych.

Czy mógłby Pan wyjaśnić na jakiej zasadzie może ten przepis zostać usunięty z projektu?

Bardzo prosto. Wystarczy użyć argumentacji, że taki przepis dyskryminuje pracowników lądowych pracujących zagranicą, którzy mają rezydencję podatkową w Polsce. Taka argumentacja jest przewrotna, bo sama likwidacja ulgi abolicyjnej stanowi dyskryminację w polskim prawie podatkowym, ale jeśli już polski ustawodawca zdecyduje się na ten krok to w zakresie ww. likwidacji, czy też „ograniczenia”, różnicowanie sytuacji podatkowej określonych grup może być poczytane jako dyskryminacja. W takiej sytuacji będzie trzeba „zrównać” sytuację wszystkich podatników w związku z likwidacją ulgi.

Jak rozumiem nie jest to nic pewnego i tym bardziej załatwiającego sprawę ulgi abolicyjnej dla marynarzy?

Zgadza się. W mojej ocenie jest to modyfikacja nieprzemyślana i uważam, że marynarze powinni dalej walczyć o to, aby ulga abolicyjna faktycznie pozostała zachowana w dotychczasowym kształcie zarówno dla nich jak i dla wszystkich innych podatników objętych metodą proporcjonalnego zaliczenia.

Rozmowę przeprowadziła Agnieszka Latarska

 
+9 Terytorium
Terytorium lądowe= najważniejsza część terytorium, utożsamia się go z całym terytorium państwowym. Do obszaru lądowego zaliczamy wyspy, wody śródlądowe. Terytorium lądowe może być jednolite lub rozczłonkowane (obejmujące wyspy). W skład terytorium nie wchodzą kolonie – wg Karty NZ: terytorium kolonii posiada na mocy Karty status odrębny i różny od terytorium państwa nim administrującego.
29 wrzesień 2020 : 12:45 No brawo związki | Zgłoś
+4 Złodzieje
Co za złodziejstwo!
29 wrzesień 2020 : 15:49 Mr. M. | Zgłoś
+4 Obejscie regulacji
Panie Mecenasie Prosze tylko o wyjasnienie czy:
W przypadku wprowadzenia nowych regualcji wystarczy tylko rozwiesc sie z zona / mezem
To w moim mniemaniu likwiduje okreslenie pojecie - centrum interesow zyciowych.???
Czyli de facto nie bede Polski Rezydentem Podatkowym ??
29 wrzesień 2020 : 16:08 KiKi | Zgłoś
+6 A co...
A kto im zabroni...związki zawodowe to kpina...a jakoś trza spłacić rozdawnictwo ...Pana Morawiec kiego..może niech od razu ustala no status niewolnika...i powiedzą co nam się należy..jedno już wiadomo mamy zapiera..c
29 wrzesień 2020 : 17:56 Heniumarynarz | Zgłoś
+9 miłe złego początki
Zdrowe relacje rynkowe zostały zastąpione relacjami pomiędzy biurokracją a polityką.(Anty)Rynek zamiast wytwarzać towary i usługi skupia się na pozaprodukcyjnej działalności przynoszącej zyski(pracuj mało,dużo stękaj)Rozdawnictwo generuje presję podatkową czego doświadczają póki co marynarze a niebawem doświadczymy wszyscy.
29 wrzesień 2020 : 20:04 Walenty | Zgłoś
0 Terytorm Państwa
Terytorium państwowe – część powierzchni Ziemi należąca do określonego państwa ograniczona granicą państwową. Terytorium obejmuje zarówno ląd (z wodami wewnętrznymi), jak i przybrzeżne wody terytorialne wraz z przestrzenią położoną pod powierzchnią i nad powierzchnią lądu i wody[1][2]. W skład terytorium państwa mogą wchodzić także wyspy i tzw. enklawy lądowe. Nie stanowi natomiast terytorium państwowego pokład statku morskiego czy samolotu. Jednak zdarzenia, które mają tam miejsce, od strony prawnej traktuje się tak, jakby zaszły na terytorium danego państwa (tzn. podlegają one jego jurysdykcji)[3
30 wrzesień 2020 : 06:17 Heniek Jonasz | Zgłoś
+1 Sejm
W dzisiejszej Gazecie Prawnej jest informacja, że ten projekt został już wysłany do Sejmu i nic więcej nie zmienili, tak więc g....to załatwia i wcale nie ma powrotu do starej ulgi abolicyjnej. Związki dały się oszukać i tyle.
Może w Sejmie coś się uda bo trochę d....
30 wrzesień 2020 : 10:28 Loonies | Zgłoś
+8 Ulga abolicyjna
No to nie będzie marynarzy w Polsce.Będą zatrudniać ludzi ze Wschodu na jednostkach w kraju ale za te grosze płacone w PLN kto będzie tu pływał ? Agencje będą zatrudniać obcokrajowców na statkach obcych armatorów ale nikt nie będzie płacił podatku w Polsce bi ci marynarze Polakami nie będą i pod Polski US nie podlegaja.Ten rząd z pazernosci zniszczy wszystko,Następny za ileś lat bedzie latami odbudowywał marynarstwo.Tak jak zniszczono stocznie które teraz chca reaktywować. z miernym skutkiem.W morskich uczelniach będa się uczyc sami obcy bo kto będzie chciał być Polskim marynarzem jak jest taki rabunek skarbówki na ludziach.Ludzie już teraz odchodzą z zawodu a co bedzie za chwilę.Wiecej szkód z tego niż pożytku.Polak mądry zawsze po szkodzie a winni nigdy nie ukarani i nigdy niewinni za dokonane zniszczenia.
30 wrzesień 2020 : 11:40 Anatol | Zgłoś
+14 Holandia
Jako że pracuję jako marynarz u Holendra przenoszę się na stałe do nich, armator nawet zapowiedział że pomoże mi z meldunkiem, i innymi formalnościami. Good Bye Poland
30 wrzesień 2020 : 17:16 Pływak | Zgłoś
+8 NSA
Macie cytat z wyroku NSA, który podesłał mi przed chwiląi mec. Romowicz. Oczywiście dotyczy to VAT, ale też tak to można rozumieć w odniesieniu do marynarzy:„W doktrynie odnośnie transakcji wykonywanych na wodach terytorialnych wprawdzie na tle uregulowań dotyczących podatku VAT również przyjmuje się, że wody terytorialne Państw Członkowskich jako terytoria, do których odnosi się Traktat wchodzą w skład terytorium kraju, a wobec tego transakcje tam wykonywane podlegają opodatkowaniu podatkiem VAT, na takich samych zasadach jak transakcje dokonywane na obszarze lądowym danego państwa (vide VI Dyrektywa VAT pod redakcją K. Sachsa, Podatkowe Komentarze Becka, Warszawa 2004, s. 55).” I FSK 524/08
Ja się wyprowadzam do Hiszpanii, mam dosyć tego polskiego szaleństwa i socjalizmu...
30 wrzesień 2020 : 19:22 NSA | Zgłoś
+2 wody terytorialne to tylko 12 NM od najblizszego ladu zgodnie z konwencja o morzu
wody terytorialne to tylko 12 NM od najblizszego ladu
05 październik 2020 : 14:24 marinero_28 | Zgłoś
0 Dokładnie
Dokładnie!
08 październik 2020 : 21:50 Sea-man | Zgłoś
0 wody terytorialne
Wody terytorialne rozciągają się do 12 mil morskich od linii brzegowej.
08 październik 2020 : 21:49 Sea-man | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0243 4.1057
EUR 4.2863 4.3729
CHF 4.4168 4.506
GBP 5.01 5.1112

Newsletter