Według najnowszych danych opublikowanych przez Departament Energii Stanów Zjednoczonych (DOE) w ramach „Miesięcznego raportu na temat importu i eksportu gazu ziemnego”, w czerwcu 2025 roku USA wyeksportowały 691,2 miliarda stóp sześciennych (bcf) gazu ziemnego i jednocześnie zaimportowały 253,5 miliarda stóp sześciennych. Ostateczny bilans wykazał, że Stany Zjednoczone osiągnęły w tym okresie 437,7 miliarda stóp sześciennych eksportu netto.
Spośród całkowitej ilości wyeksportowanego gazu, aż 406 miliardów stóp sześciennych, co odpowiada 58,7 procent całkowitego eksportu, zostało wysłanych w postaci skroplonego gazu ziemnego LNG. Surowiec ten trafił do 34 państw na całym świecie.
Europa stanowiła największy rynek odbioru LNG z USA, przyjmując 251,7 miliarda stóp sześciennych, co odpowiadało 62 procentom całości eksportu LNG z tego kraju. Na drugim miejscu uplasowała się Azja z wynikiem 86,7 miliarda stóp sześciennych, czyli 21,4 procent całego eksportu. Na trzecim miejscu znalazła się Ameryka Łacińska i Karaiby, które łącznie przyjęły 42 miliardy stóp sześciennych, odpowiadające 10,3 procentom całości. Najmniejszym odbiorcą była Afryka z wolumenem 25,6 miliarda stóp sześciennych, co stanowiło 6,3 procent całkowitego eksportu LNG z USA w czerwcu 2025 roku.
Porównując dane miesięczne, eksport gazu w czerwcu 2025 roku spadł o 6,9 procent w stosunku do maja tego samego roku. Jednocześnie, w ujęciu rok do roku, zanotowano wzrost o 13,9 procent w porównaniu do czerwca 2024 roku.
Departament Energii wskazał również, że 86,4 procent całkowitego eksportu LNG w czerwcu trafiło do krajów, które nie posiadają umów o wolnym handlu (FTA) ze Stanami Zjednoczonymi. Pozostałe 13,6 procent wysyłek skierowane zostało do państw posiadających takie porozumienia.
Wymiana gazowa z Meksykiem
W czerwcu 2025 roku Stany Zjednoczone wyeksportowały do Meksyku 218,1 miliarda stóp sześciennych gazu ziemnego. Jednocześnie z tego kraju zaimportowano mniej niż 0,1 miliarda stóp sześciennych. Bilans netto wyniósł więc 218,1 miliarda stóp sześciennych eksportu.
W porównaniu do maja 2025 roku oznaczało to spadek o 3,2 procent. Z kolei w porównaniu z czerwcem 2024 roku wolumen wzrósł o 7 procent.
Wzrost importu LNG z Kanadą
W tym samym okresie wymiana handlowa z Kanadą charakteryzowała się innymi proporcjami. Stany Zjednoczone wyeksportowały do tego kraju 67,1 miliarda stóp sześciennych gazu ziemnego. Jednocześnie z Kanady zaimportowały 253,3 miliarda stóp sześciennych.
Ostateczny bilans wykazał 186,2 miliarda stóp sześciennych importu netto. W ujęciu miesięcznym był to wzrost o 8,3 procent w porównaniu z majem 2025 roku. W odniesieniu do czerwca 2024 roku odnotowano spadek o 0,6 procent.
Najwięksi importerzy LNG z USA
Zgodnie z danymi Departamentu Energii USA pięć państw znalazło się w gronie największych importerów LNG ze Stanów Zjednoczonych, odpowiadając łącznie za połowę całkowitego eksportu tego surowca.
Na pierwszym miejscu uplasowała się Holandia z wynikiem 62,1 miliarda stóp sześciennych, co stanowiło 15,3 procent całości. Na drugim miejscu znalazły się Niemcy, które zaimportowały 45,7 miliarda stóp sześciennych, czyli 11,3 procent. Trzecie miejsce zajęły Włochy z wolumenem 42,3 miliarda stóp sześciennych, co odpowiadało 10,4 procentom eksportu LNG z USA.
Czwarte miejsce przypadło Francji, która otrzymała 27,3 miliarda stóp sześciennych, co stanowiło 6,7 procent. Piątym największym importerem okazał się Egipt z wynikiem 25,6 miliarda stóp sześciennych, czyli 6,3 procent całego amerykańskiego eksportu LNG w czerwcu 2025 roku.
Konkurencja na rynku LNG
W analizie opublikowanej przez Wood Mackenzie zwrócono uwagę na rosnącą konkurencję w globalnym sektorze ropy i gazu, w tym w szczególności w segmencie LNG. Eksperci firmy wskazali, że o wartości projektów i inwestycji decydować będzie w najbliższych latach przede wszystkim właściwe dopasowanie strategiczne oraz odpowiedni moment wejścia na rynek.
Według Ryana Dumana z Wood Mackenzie, kluczowe znaczenie będzie miało szybkie podejmowanie decyzji. W jego ocenie podmioty, które odpowiednio wcześnie zareagują na zmieniające się warunki, będą miały możliwość nawiązania najlepszych partnerstw, zdobycia wartościowych zasobów oraz zawarcia korzystnych umów marketingowych z głównymi ośrodkami popytu.
Na amerykańskim rynku gazowym obserwuje się również zwiększoną aktywność w zakresie rozwoju infrastruktury przesyłowej. Według danych zebranych przez Wood Mackenzie, w bieżącym roku odnotowano wzrost liczby proponowanych projektów gazociągowych w ramach sezonów otwartych. Łącznie zaprezentowano 27 propozycji o całkowitej przepustowości przekraczającej 15 miliardów stóp sześciennych dziennie.
Rozwój ten jest związany z niedawnymi reformami federalnymi, które miały na celu usprawnienie procesu inwestycyjnego i zmniejszenie ryzyka regulacyjnego.
Reformy i ułatwienia regulacyjne
W Stanach Zjednoczonych wprowadzono zmiany prawne, które miały ograniczyć bariery biurokratyczne w realizacji nowych inwestycji energetycznych. Ustawa „One Big Beautiful Bill Act” ustanowiła sztywne terminy dla przeprowadzania ocen oddziaływania na środowisko. Wprowadzono limit 180 dni na przygotowanie wstępnych ocen oraz limit jednego roku na pełne raporty oddziaływania.
Federalna Komisja Regulacji Energetyki (FERC) wprowadziła także wyższy próg kosztowy dla wczesnych zgłoszeń inwestycyjnych. Jednocześnie zawężono zakres kontroli wynikający z ustawy o polityce ochrony środowiska (NEPA), co ma zmniejszyć ryzyko opóźnień oraz sporów sądowych.
Mateusz Gibała
