Porty, logistyka

Jeden z głównych sprzedawców LPG - Unimot - przewiduje, że w efekcie sankcji przywóz rosyjskiego gazu płynnego powinien ustać około października. Firma przewiduje z tego powodu czasowe zawirowania na rynku i przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową.

W grudniu 2023 r. wszedł w życie kolejny pakiet unijnych sankcji na Rosję, w tym embargo na import rosyjskiego LPG. Sankcje zawierają roczny okres przejściowy. Do grudnia 2024 r. można sprowadzać rosyjskie LPG na mocy zawartych wcześniej kontraktów. Po 20 grudnia 2024 r. embargo ma być pełne.

W ocenie prezesa Unimotu Adama Sikorskiego, w praktyce import rosyjskiego LPG skończy się już około października br. Szykujemy się do tej sytuacji, podobnie jak przygotowaliśmy się w przypadku embarga na rosyjski olej napędowy - powiedział Sikorski w środę na konferencji wynikowej Unimotu. W pierwszym okresie po ustaniu dostaw z Rosji spodziewamy się spadku importowanych wolumenów, zawirowań w logistyce i wzrostu marż przy sprzedaży - wyjaśnił Sikorski. Według niego w dłuższym okresie logistyka się dostosuje, a marże spadną.

Prezes Unimotu dodał, że w krótkim okresie firma zwiększy moce przeładunkowe i magazynowe LPG w jednym z jej terminali paliwowych - w Piotrkowie Trybunalskim, a rozważa dodatkowo przeładunek gazu płynnego w innym ze swoich terminali. Sikorski przypomniał, że firma ma też od 2001 r. terminal LPG Zawadzkie, który cały czas wykorzystuje.

Podkreślił, że decyzja o budowie terminala do importu LPG drogą morską jest obciążona ryzykiem politycznych decyzji o utrzymaniu lub nie sankcji na Rosję.

Budowa takiego terminala to minimum 2-3 lata, mamy lokalizację, ale skąd mamy wiedzieć, jak będzie wyglądała sytuacja za 3-4 lata i czy rosyjski LPG nie wróci - tłumaczył Sikorski. Podał przykłady dwóch polskich instalacji importowych LPG, z których jedna upadła z powodu napływu drogą lądową tańszego rosyjskiego gazu płynnego, a druga była z tego powodu praktycznie niewykorzystana.

"Gdybyśmy wiedzieli, że sankcje będą raz na zawsze, to już byśmy inwestowali. Ale pewności nie ma nikt" - stwierdził prezes Unimotu. Firma zatem skupi się na posiadanych terminalach i kontaktowaniu wolumenów, będzie też nowe aktywo logistyczne umożliwiające zwiększenie importu z Zachodu - zapowiedział Sikorski, nie podając szczegółów.

Zgodnie z opublikowanymi w środę wynikami rocznymi Unimot sprzedał w Polsce w 2023 r. niemal 300 tys. ton LPG. Według szacunków branży w 2023 r. import LPG przekraczał 2,5 mln ton, z czego przywóz z Rosji stanowił poniżej połowy.

Unimot to multienergetyczna grupa kapitałowa, największy niezależny importer paliw w Polsce. Notowana od 2017 r. na GPW firma oferuje obok paliw płynnych także produkty paliwowe, gaz i energię elektryczną. Ma liczącą 130 stacji sieć stacji paliw pod marką AVIA. W ramach realizacji środków zaradczych przy przejmowaniu Lotosu przez Orlen, Unimot przejął logistykę paliw i asfaltu, w tym terminale paliwowe Lotosu.

W 2023 r. Unimot zanotował przychody na poziomie 12,9 mld zł, EBITDA całej Grupy wyniosła prawie 244 mln zł, a skonsolidowany skorygowany zysk netto przekroczył 63 mln zł. 

Fot.: Piotr B. Stareńczak 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9983 4.0791
EUR 4.2806 4.367
CHF 4.3691 4.4573
GBP 5.0068 5.108

Newsletter