Offshore

W bazie paliw Naftoportu przycumował tankowiec Bareilly. Statek dostarczył ładunek 60 tys. ton ropy naftowej Saudi Extra Light dla rafinerii Grupy Lotos w Gdańsku.

Dostawa jest wynikiem rozmów, jakie Lotos prowadzi z saudyjskim koncernem Saudi Aramco na temat możliwej współpracy w zakresie dostaw ropy naftowej dla gdańskiego zakładu.
 
Ładunek ropy Saudi Extra Light jest próbną partią, której przerób przez gdańską rafinerię będzie stanowił podstawę do oceny przydatności technologicznej i opłacalności ekonomicznej dostaw tego gatunku ropy naftowej. 
 
– Lotos korzysta na tej dostawie w podwójny sposób. Po pierwsze efektywnie wykorzystując nadmorskie położenie gdańskiej rafinerii, po drugie testując możliwości technologiczne instalacji wybudowanych w ramach Programu 10 Plus – podkreśla Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos. – W jednym i drugim przypadku Lotos jest jedyną rafinerią w Polsce, która dysponuje takim potencjałem, co stanowi istotną przewagę konkurencyjną. 
 
Jeżeli ocena przydatności ropy Saudi Extra Light wypadnie pozytywnie zarówno w aspekcie technologicznym, jak i ekonomicznym, możliwe jest nawiązanie współpracy z Saudi Aramco w dłuższym okresie. 
 
Rafineria Grupy Lotos w Gdańsku przerabia głównie rosyjską ropę Ural oraz wydobywaną na Morzu Bałtyckim (przez Lotos Petrobaltic) Rozewie. Jednak w swojej historii zakład przerabiał różne gatunki surowca. Między innymi ropy z Morza Północnego (np. Brent Blend, Troll, Gullfaks, Forties czy Aasgard); Bliskiego Wschodu (np. Kirkuk, Kuwait, Sahara oraz Zakum), a także tak egzotyczne gatunki, jak np. ropa Castilla z Kolumbii, która dzięki swoim właściwościom chemicznym jest dobrym surowcem do produkcji asfaltów. 
 
Dariusz Malinowski
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9359 4.0155
EUR 4.267 4.3532
CHF 4.3583 4.4463
GBP 4.9726 5.073

Newsletter