Czy Środkowoeuropejski Korytarz Transportowy zostanie uznany przez Unię Europejską za jeden z najważniejszych w sieci szlaków komunikacyjnych naszego kontynentu? Na to liczą partnerzy tej inicjatywy. Pomóc ma nowa formuła działania. Zapoczątkowano ją w czwartek w Szczecinie.
Środkowoeuropejski Korytarz Transportowy - Europejskie-Ugrupowanie Współpracy Terytorialnej – pod taką nazwą będą kontynuowane starania o zaliczenie szlaku łączącego Bałtyk z Adriatykiem (biegnącego m.in. wzdłuż Odry) do najważniejszych na kontynencie. Wcześniej była to inicjatywa CETC-ROUTE65, utworzona przez 11 regionów z sześciu krajów: Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Szwecji i Chorwacji.
Nowe ugrupowanie jest pierwszym w UE działającym w dziedzinie transportu. Jego partnerzy w czwartek w Szczecinie, podczas konferencji inauguracyjnej, podpisali dokumenty założycielskie.
– Jest dzisiaj pora do świętowania, ale też pora, by działać dalej – mówił wicemarszałek zachodniopomorski Wojciech Drożdż, jeden z sygnatariuszy dokumentów założycielskich ŚKT-EUWT. – To wielki sukces samorządów i najbardziej efektywna współpraca między regionami w Unii Europejskiej.
Wicemarszałek przyznał, że pozostaje niedosyt, ale – jak to określił – kreatywny. Przypomnijmy, że w transeuropejskiej sieci (TEN-T) znalazło się odgałęzienie innego korytarza, wiodące do portów w Szczecinie i Świnoujściu. Ugrupowanie ma lobbować i promować środkowoeuropejski korytarz, ale też tworzyć projekty, by przekonać UE do docenienia tego szlaku.
– Największym problemem jest przywrócenie Odry do stanu żeglownego – zauważył Bogdan Nowak, wicemarszałek lubuski.
(ek)