Inne

Praca gwarantowana - taka rekomendacja wystawiana jest nowej specjalności na Politechnice Gdańskiej. Nic zatem dziwnego, że technologie podwodne - pierwszy taki kierunek w naszym kraju - cieszą się wielkim powodzeniem.

Właśnie zakończyła się rekrutacja na nowy kierunek. Przyjęto 35 osób, ale jak się dowiedzieliśmy, zainteresowanie było większe, wpłynęło 59 podań.

- Pomysł wyszedł od firmy General Electric - mówi prof. Janusz Kozak, dziekan Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa PG. - Skupia ona 60 procent światowego rynku firm zajmujących się kwestią eksploatacji pól naftowych. Trudno nie podejść z entuzjazmem do takiej inicjatywy. Tym bardziej, że co niezwykle ważne, firma zapewnia na pniu pracę wszystkim naszym absolwentom.

W rozmowie z nami dziekan podkreślał wyjątkowość sytuacji, by konkretna firma wyszła z inicjatywą otwarcia na Politechnice specjalności pod potrzeby swoje, czy też konkretnej gałęzi przemysłu. A tak właśnie było w tym wypadku.

Profesor Kozak cieszy się ze współpracy z General Electric i wiele sobie po niej obiecuje. GE zajmuje trzecie miejsce na liście największych przedsiębiorstw na świecie w rankingu Forbsa. Firma przeprowadziła szeroką kampanię medialną, nagłaśniając informację na temat nowej specjalności na gdańskiej uczelni. Można się z niej dowiedzieć, że program studiów obejmował będzie m.in. obliczenia inżynierskie stosowane w projektowaniu systemów i urządzeń podwodnych. Studenci poznają także procedury i specyfikę pracy inżyniera oraz dokumentację techniczną przydatną również w innych usługach powiązanych z przemysłem naftowym.

Zajęcia rozpoczną się 20 lutego, potrwają trzy semestry, poprowadzą je wykładowcy politechniki, razem z doświadczonymi inżynierami z GE Engineering Design Center, którzy zajmują się pracami projektowymi, analizami i obsługą serwisową instalacji podwodnych. Studenci będą odbywać płatne praktyki w zakładach GE, we współpracy z tą firmą będą przygotowywać też prace dyplomowe. Po skończeniu studiów mogą liczyć na pierwszeństwo w zatrudnieniu przez oddziały tego koncernu na całym świecie.

Jak zapewnia GE, absolwenci będą mogli podjąć pracę w biurach projektowych, przemyśle i centrach badawczo-rozwojowych, zajmujących się eksploracją zasobów energetycznych mórz i oceanów, szczególnie na dnie morza i na dużych głębokościach. To jeden z nowych, szybko rozwijających się trendów w gospodarce światowej.

- W naszej firmie dział projektowania sprzętu do podwodnego wydobycia ropy i gazu rozwija się najszybciej - tłumaczy Magdalena Nizik, dyrektor zarządzająca GE EDC. - Obecnie zespół liczy 200 pracowników. Ale jeszcze w tym roku chcemy zwiększyć zatrudnienie do 350, a w przyszłym zatrudnić kolejne 100 osób. Potrzebujemy wykwalifikowanych inżynierów, stąd pomysł na stworzenie specjalizacji na Politechnice Gdańskiej.

Na świecie specjalność Subsea Technology można studiować na wydziałach Offshore Engineering albo Ocean Engineering poszczególnych politechnik. Jesienią 2013 roku również na uniwersytecie w norweskim Bergen.

Cze, Piosta
 

+1 ddd
W Polsce to i tak beda pewnie pracowac z jakies smieszne pieniadze dla GE EDC przy jakichs odpryskach od naprawde powaznych projektow subsea. Rynek subsea jest dosc specyficzny (subkontraktorzy, praca na kontraktach, itp) i nie wyglada to tak rozowo a poza tym to wcale nie sa to jakies wyjatkowe technologie.
18 luty 2013 : 13:39 Guest | Zgłoś
0 oilandgas
TO SA WYJATKOWE TECHNOLOGIE. Sama praca - horror. Pieniadze moze i przyzwoite i rpoblemy ciekawe, ale w domu nie posiedza.... nie wiadomo co lepsze.
19 luty 2013 : 08:52 Guest | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0052 4.0862
EUR 4.2719 4.3583
CHF 4.4093 4.4983
GBP 4.9894 5.0902

Newsletter