Statek ratowniczy Cyklon kilka godzin asekurował w drodze do portu w Dziwnowie jacht Explorer. Na jednostce w sobotę złamał się maszt. W chwili wypadku 9-metrowy jacht znajdował się w odległości około trzech kilometrów od brzegu, na wysokości Niechorza.
Z powodu złamanego masztu jednostka miała problemy z dopłynięciem do brzegu. Cztery osoby, które były na pokładzie są całe i zdrowe. Explorer płynął do Dziwnowa na silniku.
Akcja ratunkowa zakończyła się po godzinie 21.
Janusz Wilczyński