
Ostatni raz żaglowce gościły w Świnoujściu w 2007 r. przy okazji finału The Tall Ships' Races
Fot. Dariusz GORAJSKI / AG
Organizatorzy regat poinformowali wczoraj o tym władze miasta.
- To szansa na wielką międzynarodową promocję miasta i portu - cieszy się prezydent Janusz Żmurkiewicz i zapewnia, że miasto tej okazji nie zmarnuje.
Regaty odbędą się od 18 lipca do 1 sierpnia. Do Świnoujścia żeglarze przypłyną 29 lipca, by następnego dnia wystartować do ostatniego etapu Świnoujście-Trawemunde.
Szansa na goszczenie w Świnoujściu międzynarodowej ekipy żeglarskiej otworzyła się w ubiegłym roku wraz z przystąpieniem miasta do międzynarodowej organizacji żeglarskiej Baltic Sail Association.
Nic jednak nie wskazywało na to, że już rok później miasto gościć może uczestników regat.
- Ideą tej imprezy jest, by co roku żeglarze mieli szansę poznać nowe miejsca - tłumaczy "Gazecie" Allan Green, organizator regat.
- Jesteśmy pod wrażeniem tego miejsca - podkreśla Green, który odwiedził Świnoujście. - Przestrzeń portu, bezpieczne, szerokie wejście, otoczenie pięknej bałtyckiej przyrody. To wszystko zdecydowało o wyborze.
Świnoujście deklaruje zorganizowanie imprez towarzyszących, ale także ma nadzieję na efekt promocyjny i wymierne korzyści dla handlarzy, gastronomików i całej branży turystycznej.
Ile jachtów może pojawić się w Świnoujściu? W tej chwili potwierdzony jest udział 50 jednostek w regatach. Zapisy cały czas trwają. W ubiegłym roku startowało ponad 70 jednostek klasy B, C i D (klasa "B" to 30-, 40-metrowe żaglowce).
Pod wspólnym szyldem Baltic Sail, od 1997 r. organizowane są przez miasta-sygnatariuszy tego porozumienia różne imprezy i wydarzenia żeglarskie. Związek tworzą miasta: Halstad i Karlskorona (Szwecja), Kłajpeda (Litwa), Lubeka, Rostock i Trawemunde (Niemcy) oraz Helsingore (Dania) i Gdańsk.
Maciej Napiórkowski
{jathumbnail off}
