Bezpieczeństwo

Amerykański okręt kierowania i dowodzenia USS Mount Whitney zacumował w czwartek w porcie Frihamnen w Sztokholmie. Statek zwany "pływającym Pentagonem" przez miesiąc patrolował Morze Bałtyckie w ramach ćwiczeń NATO Baltops 25.

Mieliśmy interakcje z rosyjskimi samolotami przelatującymi w pobliżu - ujawnił dowódca okrętu kapitan Colin Price w wypowiedzi dla szwedzkiej telewizji SVT.

Na blisko 200-metrowym USS Mount Whitney znajdują się systemy dowodzenia, łączności i kontroli. Jednostka nie ma charakteru bojowego, choć posiada uzbrojenie, a także lądowisko dla śmigłowca. W czwartek na pokład okrętu zaproszono 300 wojskowych, polityków i dyplomatów.

Obecność amerykańskiego okrętu na Bałtyku Price nazwał "pokazem sojuszniczej jedności".

USS Mount Whitney w czerwcu brał udział w międzynarodowych ćwiczeniach pod auspicjami NATO, Baltops 25. W tegorocznej edycji manewrów udział wzięło ponad 50 okrętów, 25 samolotów i 9 tys. żołnierzy z 16 państw, w tym Polski.

Jak podały szwedzkie siły zbrojne, ćwiczono m.in. "wspólną zdolność NATO do odstraszania zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw oraz zagrożeń dla komunikacji i szlaków handlowych". Nowością w tym roku była "integracja systemów bezzałogowych". Szwedzka marynarka wojenna na Bałtyk wysłała m.in. okręt podwodny.

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk

1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6063 3.6791
EUR 4.2154 4.3006
CHF 4.5291 4.6205
GBP 4.8671 4.9655