W poniedziałek niemiecki armator kontenerowy Hapag-Lloyd (HL) rozszerzył sieć swoich połączeń na Morzu Bałtyckim. O zmianach poinformowały portal "RynekInfrastruktury.pl" władze gdyńskiego terminalu GCT.
Zmiany nastąpiły w ofercie tzw. short sea shipping, czyli żeglugi bliskiego zasięgu.
"Siatka połączeń serwisowych HL została rozbudowana w obrębie Bałtyku poprzez wprowadzenie dodatkowych połączeń z Rygą, Raumą, Gaevle, Ust Lugą i Kotką. Obecnie HL oferuje m.in. dwa wyjścia w tygodniu do Saint Petersburga i z powrotem. W związku z tym zmieniła się również wielkość tonażu statków czarterowanych przez HL: będą miały pojemność w przedziale od 1349 TEU do 1440 TEU. Na zmianach wprowadzonych przez HL skorzysta Gdynia, ponieważ HL zapewni trzy regularne, cotygodniowe zawinięcia importowe z Hamburga i Bremerhaven oraz trzy wyjścia eksportowe do tych portów" – czytamy w oświadczeniu przesłanym nam przez dział handlowy GCT.
Obecnie w terminalu GCT odnotowywanych jest 14 zawinięć statków tygodniowo, które realizowane są w ramach serwisów operatorów feederowych i short-sea następujących armatorów: Tema Lines, CMA CGM, MacAndrews, Euroafrica, Unifeeder, Hapag-Lloyd i APL. Oprócz wspomnianych tras, oferują oni zawinięcia także m.in. do Helsinek, Bilbao, Kaliningradu, Tallina i Kłajpedy.
GCT Gdynia jest, pod względem wielkości przeładunków, trzecim największym morskim terminalem kontenerowym w Polsce. Wskaźnik przeładunków w 2013 r. w GCT wyniósł 334 tys. TEU, co stanowiło wzrost w porównaniu z 2012 r. o prawie 27 procent. Więcej kontenerów w ub.r. przeładowano w DCT Gdańsk (1,15 mln TEU; wzrost o 28 procent) i w BCT Gdynia (394 tys. TEU; spadek o 4 procent). Łączny wskaźnik przeładunków kontenerów w Polsce wyniósł w portowych terminalach 1,97 mln TEU, co stanowiło wzrost w porównaniu z 2012 r. o prawie 19 procent.
fot. Hapag-Lloyd