Żegluga

Dyrekcja Żeglugi Świnoujskiej zdecydowała o unieważnieniu drugiego przetargu nieograniczonego na remont siłowni okrętowej promu typu Karsibór. Także tym razem oferty okazały się przekraczać możliwości finansowe kurortu.

W przetargu startowały dwie firmy: Morska Stocznia Remontowa „Gryfia” i Gdańska Stocznia Remontowa im Józefa Piłsudskiego. Pierwsza zaoferowała 19,5 mln złotych, druga - niemal 16,99 mln złotych.

- Cena najkorzystniejszej oferty przewyższała kwotę, jaką zamawiający przeznaczył na sfinansowanie tego zamówienia - informuje Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia - Prezydent zobowiązał dyrekcję ŻŚ do przygotowania kolejnego przetargu. Ma zostać ogłoszony w pierwszej połowie kwietnia bieżącego roku - dodaje R. Karelus.

Przypomnijmy, że w pierwszym przetargu udział wzięła tylko MSR Gryfia i zaproponowała 21 mln złotych, co było kwotą nierealną. Żegluga unieważniła przetarg, a urzędnicy zaczęli zachęcać inne stocznie do wzięcia udziału w przetargu. Rok temu wyremontowano Gryfia wyremontowała Karsibór II za 14 mln złotych.

BaT 

+2 H-201
Czytając cały tekst ze zrozumieniem wychodzi na jedno: Gryfia nieźle wtopiła na remoncie pierwszego promu. Jeżeli wtedy było to 14 mln a teraz chcieli 21 mln (cena z zyskiem) i zeszli do 19,5 (cena po kosztach) to znaczy, że wtopa na pierwszym wyniosła lekko 4 mln. Swoją drogą to Świnoujście gra trochę nie fair. Wiedząc jaka jest realna cena remontu, kolejnymi przetargami próbuje zbić cenę. A prawda jest taka, że w imieniu konsorcjum Mars (Szczecin, Świnoujście, Gdynia) dostaną tylko jedna ofertę. Druga może być od Remontowej (ale tutaj dodatkowe koszty przeholunku przez Bałtyk).
31 marzec 2014 : 06:49 Guest | Zgłoś
+3 promy
wymiana napędów na bardzo wyeksploatowanych promach to zadanie kuriozalne. Promy mają w dużym stopniu naruszoną konstrukcję i poszycie pokładów, ramp . To po prostu złom. zamiast wydawać 20 mln zł tylko po to by w ciągu być może 10 lat oszczędzać paliwo, a za kilka lat za kolejne miliony remontować pokłady, rampy,itd. to chyba nieporozumienie. Nowy znacznie pojemniejszy prom kosztowałby ok. 35-40 mln zł. Może by tak przestać wyrzucać pieniądze w błoto? Pytanie oczywiście retoryczne.
31 marzec 2014 : 08:45 Guest | Zgłoś
+9 Tylko Gdańsk
Gdańsk zrobi remont o 2,5 miliona taniej. Nad czym tu zastanawiać się ?
Gdyby towarzysze z Gryfii obniżyli sobie pensje to opłacało by im się
przeprowadzić remont za 15 mln.
01 kwiecień 2014 : 13:48 Guest | Zgłoś
+3 Gdańsk a Gryfia
W Świnoujściu są świadomi tego, że po pierwsze Karsiborem do Gdańska trzeba dopłynąć (przystosowanie do podróży morskiej,pozwolenia, paliwo i czas to też koszty). W dodatku w Gdańsku za wszystkie prace dodatkowe jakie wynikną po zadokowaniu (np.; zalecone przez PRS) zapłacą o wiele więcej niż na Gryfii. Poza tym Gdańsk się nie spóźni w oddaniu promu i nie będzie możliwości negocjacji kar za opóźnienia (odliczonych od kosztów remontu). Załatwią was tam bez mydła. Ale zrobią dobrze.
Dlatego Świnoujście wciąż będzie czekało na lepszą ofertę Gryfii.
01 kwiecień 2014 : 13:54 Guest | Zgłoś
+5 TAKIEGO WAŁA DLA MARSA
Bzdury piszesz. Zlecenie promu na wyspę to duże niebezpieczeństwo dla Ś-cia. To już koniec stoczni i ona na pewno nie dotrwa do początku remontu. Tylko będzie głośny PR w gazetach jak zawsze, że oni tak wspaniale stocznie zrestrukturyzowali, że takie kontrakty wygrywają o tyle więcej kasy dzięki temu, że sobie nagrodę przyznają. Paradoksalnie dla dobra załogi MSR lepiej będzie jak prom pójdzie do Gdańska. Dochód z tego promu ich stoczni nie uratuje, a wręcz zaszkodzi bo pieniądze pójdą na premie dla łobuzów, a ludzie nie wiadomo czy pensje dostaną, podwykonawcy 100% za darmo. Stocznia się rozleci za kila miesięcy, prom rozebrany, prezydent i rada miasta będą w opałach. Przecież tutaj nie ma już płynności finansowej, bo nie płacą pensji ( to kto im sprzeda części czy jaki kooperant będzie zasuwał za darmo ), żaden bank nie daje im kredytu tylko są dotacje z budżetu (poprzez MARS, ale to to samo). RM miasta Ś-cie jeżeli chce uratować MSR przed wyprzedażą majątku to musi usunąć rolnika. Bo on i jego kumple są głównym zagrożeniem, a nie brak zlecenia na przebudowę. GNÓJ jest teraz pod ścianą, będzie musiał wręcz błagać, żebrać o ten statek, żeby przeprowadzić do końca swoje złodziejskie plany sprzedaży całej stoczni i wyrzucenia na bruk całej załogi. Jak prom pójdzie do Gdańska i to za większe pieniądze, ale mniejsze jak jego oferta to wyśmiać go publicznie w mediach. A za zlecanie "zaprzyjaźnionym" firmom konsultingowym robienie ofert, gdzie się okazuję że stocznia dopłaca po kilkadziesiąt milionów TO PODAĆ DO PROKURATORA. To samo tyczy się lodołamaczy, które ostatnio przycichły w mediach, choć termin przewalony już o 4- mce, a straty rzędu 30 milionów. Dosyć zabawy gnojków w stocznie.
02 kwiecień 2014 : 21:20 Guest | Zgłoś
+5 TAKIEGO WAŁA DLA MARSA c.d.
Cały zarząd i RN do prokuratora. A nabijać kasę to będą dopiero teraz, bo w obydwu stoczniach nie ma już co kraść i będą łupić budżet Ś-cia, bo oni "obrażoni" są, będą chciały się odegrać. Następne w kolejce do złupienia będzie budżet Ś-cia. W Gdańsku takiej gardłowej sytuacji nie ma, a przychód jest 40 razy większy jak na wyspie, czyli armatorzy wiedzą co robią. Stocznia w Gdańsku jest w dodatku przeładowana może zatrudnić w razie konieczności podwykonawców ze Ś-cia. Odwrotnie niż na wyspie w 100% będą mieli zapłacone. A cena 17 melonów jest jak najbardziej realna. W normalnym kraju za 12,6 mln jak wycenili koledzy Marsa z Wawy to już by cały Zarząd siedział razem z RN oraz Tomkiem, że nie powiadomił odpowiednich organów o próbie świadomej niegospodarności. W SKRÓCIE. PONIŻYLI GNOJE ZAŁOGĘ I ZNISZCZYLI JEJ FIRME I CHCĄ OKRAŚĆ MIASTO. POKAZAĆ IM TAKIEGO WAŁA !!!!!!!!!!!! Niech na kolanach żebra teraz krętacz !!! A jest na ssaniu !
02 kwiecień 2014 : 21:21 Guest | Zgłoś
+1 Oferty
Gdańsk jest zbyt poważną stocznią, żeby ze swojej oferty na 17 mln zejść w drugiej na 14 mln. Po prostu by się zbłaźnili. Mogą ponegocjować i zejść do 16,7-16,8 mln ale i tak później to sobie odbiją i chłopaki ze Świnoujścia to wiedzą dlatego ciągle liczą na niższą ofertę z Navicora, którą mogli by wykorzystać do zbicia ceny na Gryfii. Natomiast na Gryfii wiedzą ile kosztował ich pierwszy Karsibór i ile na nim stracili. Ale koszty stoczni są cały czas więc wolą nieraz zrobić poniżej kosztów niż nic nie robić ale ciekawe czy sprawa z nietrafioną kalkulacją za pierwszy prom zrobioną przez firmę zewnętrzną znajdzie swój epilog w organach ścigania.
03 kwiecień 2014 : 07:38 Guest | Zgłoś
+2 KIJ CO MA DWA KOŃCE
Stary, Świnoujście musi sięgnąć głębiej do kasy i zapomnieć o ofercie Gryfii jak w 2011 roku, bo to są sprawy KRYMINALNE !!!!. PO PROSTU TO TYLE KOSZTUJE I TYLE. Navicor nie jest w stanie tego zrobić i myślę że nie jest też tym zainteresowany z pozostałych względów handlowych. Musisz pamiętać, że to jest firma prywatna, która musi zarabiać i nie ma "tatusia" w postaci Wojtka, z agencji który wyda polecenia przelania na konta firmy kolesi ileś tam znowu kilkadziesiąt milionów z budżetu, (pod pozorem zakupu terenów) bo "nie sprawdzają się w tym biznesie", muss im pomóc. Kasa i tak nie jego, tylko nasza. Nauka kosztuje przecież. Wywoływanie fałszywej oferty i granie nią jest śmieszne. Ośmieszyłoby to Navicor i Świnoujście. Rada Miasta i Prezydent muszą wiedzieć, że kij ma dwa końce. Co jest m.in. jedną z wielu marsjańskich przyczyn dzisiejszej tragedii MSR i jej załogi? Właśnie przewalone kontrakty na Karsibór i lodołamacze. W sumie straty rzędu kilkadziesięciu milionów. Firma konsultingowa zgarnęła kasę, związkowy Tomuś i marsjański likwidator błyskali we fleszach, dzisiaj żeby pokryć te straty wyprzedaje się do zera dwie stocznie i zwalnia ludzi. Gdyby ówczesny Karsibór poszedł do jakiejkolwiek innej stoczni nie byłoby wyprzedaży terenów i pomysłu połączenia i dzisiaj możnaby było to zlecić do samodzielnego MSR-u. Zmuszenie Gryfii do zaniżenia oferty odbiję się na świnoujskiej MSR-ce i jej pracownikach, bo księgowe przekręty konsultingowej czwórki mogą tylko ukryć straty, ale nie uciekną od prostej matematyki, która w końcu ich dopadnie.
06 kwiecień 2014 : 16:56 Guest | Zgłoś
+2 c.d.
Dlatego najlepszym wyjściem dla Świnoujścia jest właśnie Gdańsk. On jest przeciążony więc prawdopodobnie może zatrudnić kooperantów ze Ś-cia, którzy znają ten prom bo wielokrotnie go remontowali. 100% będą mieli zapłacone, i zapłacą miastu podatki, a w marsjańsko-czerwonym szambie będą to robić za darmo i tylko VAT zapłacą i zbankrutują, a upadłość stoczni to kwestia paru miesięcy. Majątku dla syndyka zero. Wszystko już wyprzedane, pozastawiane i rozkradzione. NIE MOŻNA OPIERDAAALAĆ ROLNIKA I MARSJAN, BRONIĆ ZAŁOGI MSR I JEDNICZEŚNIE ZLECAĆ MARSJAŃSKIM GNOJOM PRZEBUDOWE. W tym kraju straty wyrówna ZAŁOGA I STOCZNIA SWOIM MAJĄTKIEM a nie Marsjanie i czerwone łobuzy. Oni skasują 50 tys miesięcznie + premia. 17 milionów od Gdańska to bardzo dobra oferta, termin będzie dotrzymany i jakość też, powinni porozmawiać o możliwości zatrudnienia podwykonawców z MSR. RM i Prezydent zachowają twarz w mediach, że znajdują ludziom zatrudnienie z kasy budżetu, ludzie ze Ś-cia zarobią i podatki mu zapłacą. Problemem są Marsjanie i sprzymierzone z nimi czerwone łobuzy ze ZZ za 50 tys. miesięcznie, a nie brak zlecenia na przebudowę. W następnej specyfikacji powinno się umieścić zapis, że mogą TYLKO UCZESTNICZYĆ STOCZNIE KTÓRE POSIADAJĄ WŁASNY SAMODZIELNY WYDZIAŁ OBRÓBKI MECHANICZNEJ I ZWIĄZANY Z TYM PARK MASZYNOWY, ZAWIERAJĄCY TAKĄ, A TAKĄ ILOŚĆ MASZYN :-)))))))) !!!
06 kwiecień 2014 : 16:56 Guest | Zgłoś
+1 Holowanie do Gdańska
Żeby pójść na remont do Gdańska trzeba przeprawić się przez Bałtyk. Zapewne po prawie 40 latach eksploatacji Karsibory mają tak wyżyłowane parametry, że przejście do Gdańska możliwe było by tylko na holach i po dłuższych przygotowaniach oraz zgodach wszelkich urzędów, klasyfikatorów i ubezpieczalni. Do tego paliwa, piloci itp. A to wszystko kosztuje.
Ale po ostatnich atakach na prezesa Gryfii trzeba by powoli się do holowania szykować.
07 kwiecień 2014 : 11:36 Guest | Zgłoś
+9 ZŁODZIEJIHOLIZM
Ale radni porównali rolnika do zachowania alkoholika, który wyprzedaje wszystko zyspy chaty na wódę i MAJĄ RACJĘ. Rolnik, Marsjanie i sprzymierzeni z nimi czerwoni złodzieje z wyspy to złodziejocholicy. Żeby utrzymać się przy korycie zrobią wszystko. Wyprzedadzą wszystkie swoje nieruchomości, od Pogorzelicy przez Karpacz, Marine, Baniewice po Hotel na Grzymińskiej (na marginesie nie ma takiej drugiej stoczni w Polsce co miała tyle domów wczasowych i ośrodków, jak wykorzystano kasę z tego ? ), podpiszą porozumienie za kasę nawet wbrew woli załogi w referendum, obniża wszystkim pensję, zabiorą premie odprawy, żeby tylko zdobyć kasę na 50 dych miesięcznie dla siebie zastawiąią wszystkie ruchomosci czyli doki, jak skończyli wyprzedawać swoje nieruchomości i ruchomości to włamują się do sąsiada żeby i jego okraść, żeby kraść itp.itd. długo by wymieniać. To typowe objawy chorobliwego uzależnienia. Na wyspie już wszystko rozkradzione nie ma co kraść dopadła więc ich Delirka złodziejska, wręcz białe myszy. No musza coś łupić no bo bo muszą. :-). Organizm się tego domaga. A tak na drugim marginesie skoro marsjańskie bydło i ich kumple, czerwoni związkowi złodzieje co podpisali porozumienie wbrew woli załogi, mówią że wyprzedają grunty żeby stocznia była bardziej konkurencyja i zostało już tylko 5 ha gruntu, to dlaczego Gdańsk, który ma trochę więcej hektarów niż wyspa dzisiaj daje ofertę 15 % niższą, tam nie było tez zwolnień grupowych i obniżek pensji ? Za co więc do qrwy nędzy płaci się agencjom konsultingowym co restrukturyzację średnio co 6-mcy nową ? Gdzie odpowiedzialność za niewłaściwe wykonanie zobowiązania ?
01 kwiecień 2014 : 21:45 Guest | Zgłoś
+9 ZŁODZIEJOHOLIZM C.D.
TO JEST ZWYKŁE WYPOMPOWYWANIE KILKUDZISIĘCIU MILIONÓW ZŁOTYCH Z PAŃSTWOWYCH FIRM !!! Co robi NIK, Prokuratura, CBŚ i CBA. Ceny miały być niższe tak ? A nie są. Kto zlecił restrukturyzacja takim firmom i wypłacił ? śWINOUJŚCIE nie może zlecić remontu marsjanom, bo dużo gorsi od alkoholików są LUDZIE co dają im pieniądze na wódkę, czyli kasę podatników w danym wypadku. Trudno trzeba schować wódkę on będzie cierpiał, płakał, wył, błagał ale tylko w ten sposób mu się pomoże. Inaczej dalej będzie chlał i terroryzował sąsiadów jak MSR. Wciągną też w swój nałóg lokalnego armatora, który przez to trafi na kurację Marsjan i też tego nie przeżyje. TRZEBA BYĆ TWARDYM I STANOWCZYM. POPATRZEĆ MU SIĘ W OCZY POWIEDZIEĆ "NIE' I POŁKNĄĆ PRZED NIM Z UŚMIECHEM KLUCZY DO PAŃSTWOWEJ KASY !!! :-)))
01 kwiecień 2014 : 21:47 Guest | Zgłoś
+9 ZŁODZIEJOHILZM - sprostowanie
" dlaczego Gdańsk, który ma trochę więcej hektarów niż wyspa " miało być "który ma trochę więcej hektarów niż wyspa przed wysprzedażą"
01 kwiecień 2014 : 21:54 Guest | Zgłoś
0 PR
A ja bym na miejscu prezesa Gryfii za porównanie firmy do pijaka-handlarza odpuścił sobie kolejną ofertę. Niech Świnoujście zostanie z jednym oferentem z Gdańska i niech płaci.
02 kwiecień 2014 : 10:25 Guest | Zgłoś
+3 Mars Prezes
No to niech odpuszcza. Każdy, ale to każdy poważny Prezes by się obraził i odpuścił sobie. Zobaczymy czy to Prezes z jajami czy zwykły platfus z PO co to tylko głosował na Grzesia lub Jacka. Ja postawiłem kupę kasy na to drugie. Lokal na świętowanie wygranej też wynająłem.
02 kwiecień 2014 : 21:51 Guest | Zgłoś
+8 Do Snikersa
Złodziejoholizm to znakomita analiza . Gratulacje.
02 kwiecień 2014 : 07:58 Guest | Zgłoś
0 buhaha
BaT ty żenujący przedrukażyno nie usuwaj opinii ... albo usuwaj wszyscy je przeczytali i mają z ciebie zlew:)
04 kwiecień 2014 : 18:29 Guest | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0044 4.0852
EUR 4.285 4.3716
CHF 4.3754 4.4638
GBP 4.995 5.096

Newsletter