W ubiegły piątek u wybrzeży Bretanii kontenerowiec Svendborg Maersk zgubił wg. wstępnych kalkulacji armatora od 200 do 300 kontenerów.
Statek znajdował się w rejsie z Rotterdamu do Colombo (Sri Lanka), kiedy to 10 metrowe fale oraz wiatr osiągający prędkość do 46 m/s doprowadziły do "gubienia" kontenerów i uszkodzenia kontenerowca.
Kapitan niezwłocznie poinformował o wypadku francuskie władze, a także informował o niebezpieczeństwie dryfujących kontenerów przepływające przez ten akwen statki.
Armator skierował kontenerowiec Svendborg Maersk do Malagi, gdzie w poniedziałek 17.02 dokonano częściowego rozładowania uszkodzonych kontenerów oraz napraw niezbędnych do kontunuowania rejsu.
Ostatecznie okazało się, że do morza wpadło aż 520 kontenerów, z których 85% było pustych, na szczęscie ani jeden z zagubionych kontenerów nie zawierał materiałów niebezpiecznych.