Są nowe wątki w śledztwie dotyczącym porwania tankowca Sirius Star w 2008 roku u wybrzeży Kenii. Polska prokuratura otrzymała akta podobnej sprawy prowadzonej w Holandii.
Na pokładzie jednostki było dwóch Polaków, w tym mieszkaniec naszego regionu Marek Niski z Gryfina - kapitan statku. Śledczy z Holandii prowadzą postępowanie dotyczące porwania innej jednostki, aresztowano kilkunastu piratów.
- Jest duże prawdopodobieństwo, że osoby te brały udział w uprowadzeniu tankowca Sirius Star sześć lat temu - mówi Anna Gawłowska-Rynkiewicz z Prokuratury Apelacyjnej. - Holenderskie władze doprowadzają do zatrzymań porywaczy statków i wtedy sprawdzamy, czy te same osoby porwały naszych obywateli. Biegły tłumaczy teraz materiały, a potem będą one analizowane przez prokuratora.
Szczecińska prokuratura wkrótce będzie miała zdjęcia porywaczy, które pokaże kapitanowi Sirus Stara. Jeśli potwierdzi on, że to te same osoby napadły na jego statek, wtedy usłyszą dodatkowe zarzuty. Ewentualny proces odbędzie się w Holandii.
W listopadzie 2008 roku somalijscy piraci porwali saudyjski supertankowiec Sirius Star. Okupowali jednostkę prawie dwa miesiące. Piraci uwolnili statek i załogę, gdy armator zapłacił 3 mln dolarów okupu.
Sławomir Orlik