Duńsko-niemiecki operator promowy, firma Scandlines, oficjalnie zerwał umowę z niemiecką stocznią P+S Werften, na budowę nowych jednostek. P+S ma poważne problemy finansowe.
Czytaj także: P+S anuluje zlecenia
Powołując się na problemy techniczne, opóźnienia i brak ugody w sprawie przyszłości projektu, Scandlines rozwiązał umowę. Operator zaznaczył, że obecne promy będą ciągle w użyciu. Aktualnie rozważa różne warianty rozwiązania tej niekomfortowej sytuacji.
Warto pamiętać, że kontrakt dotyczył nie tylko statków, ale również przebudowy portu.
Jest duże prawdopodobieństwo, że zerwanie umowy może być spowodowane zbliżającą się sprzedażą grupy Scandlines.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.