Syndyk niemieckiej stoczni P+S Werften, będącej w ogromnych kłopotach finansowych, chce anulować zlecenia pięciu jednostek. Prace nad tymi statkami nie zostały jeszcze rozpoczęte.
Brinkmann ma nadzieje, że ten ruch pozwoli spełnić wszystkie warunki i wymagania stawianie przez Unię Europejską. W ten sposób stocznia mogłaby rozpocząć starania o kredyty. Przypływ gotówki gwarantowałby dokończenie jednostek, nad którymi prace zostały wcześniej rozpoczęte - i zamówienia zostałyby dostarczone do klientów.
Rzecznik P+S, Cord Schellenberg, potwierdził informacje, że Brinkmann chce anulować zamówienia na 4 z 5 jednostek (lodołamacze i statki zaopatrzeniowe) dla Royal Arctic Line (RAL), a także zamówienie na jednostkę dla armatora Harren.
Schellenberg powiedział również, że syndyk chce sprzedać należącą do grupy P+S stocznię Penne Werft w Wolgaście, do końca bieżącego roku. Natomiast drugą z nich, Volkswerft w Stralsundzie, w 2013. Penne Werft jest w stabilnej sytuacji, ze względu na ilość zleceń, które zapewnione są do kwietnia 2013.
USD
EUR
CHF
GBP