Po przerwie w podróży wymuszonej koniecznością dokonania napraw mocowania ciężkiego ładunku, zespół holownika Odyseusz, z sekcją wycieczkowca dla niemieckiej stoczni, ruszył w dalszą drogę i spodziewany jest u celu we wtorek, 20 listopada.
Odyseusz holuje z Gdyni ponton Crist z załadowaną na niego 670-tonową, rufową sekcją kadłuba nr 51, przeznaczoną na nowy, duży wycieczkowiec Norwegian Gateway, budowany w niemieckiej stoczni Meyer Werft w Papenburgu dla Norwegian Cruise Line (NCL).
11 listopada doszło na Bałtyku, w silnym sztormie, do nieznacznego przesunięcia sekcji na barko-pontonie. Zespół holowniczy dotarł do Kilonii, gdzie, po inspekcji barki, ładunku i mocowań, przysłani z Polski pracownicy naprawili mocowanie wielkogabarytowego ładunku, przez dodanie (dospawanie) węzłówek.
W niedzielę rano polski holownik z barko-pontonem przeszedł przez śluzy w Holtenau, a po południu opuścił śluzy w Brunsbuettel, na drugim końcu Kanału Kilońskiego. Dzisiaj po południu dotarł do Emden.
Odyseusz należy do gdyńskiego WUŻ (grupa Fairplay Towage) i został wyczarterowany wraz z wynajętym od stoczni Crist pontonem, przez budowniczego sekcji nr. 51 na wycieczkowiec Norwegian Gateway - gdańską firmę Marine Projects. Mocowania ładunku na barkopontonie wykonała firma Sling.
Norwegian Gateway, którego stępkę położono uroczyście w stoczni w Papenburgu 30 października br., ma być wprowadzony do eksploatacji w styczniu lub lutym 2014 roku, jako drugi statek typu. Pierwszym jego przedstawicielem będzie Norwegian Breakaway, przeznaczony do zdania w roku 2013. Każdy z tych statków charakteryzować się będzie pojemnością brutto 146 600, długością ok. 324 m, szerokością 39,7 m i miejscami dla 3969 pasażerów w 2014 kabinach.
PBS, rel
Rys. NCL
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.